chciałam bym żeby mój piesek...

Russ

Uhuhu... Ja mam szanse na te sztuczki ze skokami Wink

Tylko jak nauczyć psiaka takich trików? Szkolenie odpada- na trzy nie zamierzam się zapisywać... Będę miałą psa więc to będzie bardziej bezpieczne Razz

aisula:P

mam pytanie do wszystkich ktorzy znaja psy i maja z nimi doczynienia Smile

a konkretniej chodzi o to ze mam psa rasy : mieszanka pudla. pies ma zaznaczam 6 lat !!! moj problem tkwi w tym ze mama znalazła prace i pies musi zostawac sam w domu Sad

niszczy nam wszystko 4 razy firanki , 3 razy zdarł tapicerke z drzwi i tam drobniejsze rzeczy Sad

za kazdym razem jak wracam do domu to sie boje coi zobacze Sad

i nie wiem jak sobie z tym poradzic Sad

karam go za to nawet moi rodzice (tata) sie do niego przez jakies 2 dni nie odzywał Very Happy

ale to pomogło tlkyo gdzies na 2 tyg. potem zaczał od nowa szalec:( nie wiem jakie kary mu stosowac jak z nim postepowac Sad

jak ktos miał doczynienia z takim przypadkiem to prosze niech mi pomoze !!! Sad

i powtarzam ze ma 6 lat !!! Crying or Very sad

[/b]a tak ogolnie to jest to wspaniały piesek Smile

kochaniutki Smile

pozdrawiam :*:* [/url]

Anja

Trochę nie na temat, ale sprawa jest poważna więc odpowiem.

Po pierwsze : Nie możecie karać go za szkody jakie wyrządził kiedy wracacie ze szkoły/pracy. Jeżeli ukaracie go za coś, co zrobił dwie godziny temu, ale wy dopiero przyszliście i tą szkodę zobaczyliście, to dla pieska to już jest bardzo odległa przeszłość i on kompletnie już tego nie pamięta. Karę będzie kojarzył, np. z tym, że cieszy się na was widok, albo z waszym przyjściem i wtedy sytuacja o niebo się pogorszy.

Po drugie: Może on po prostu się nudzi? Zastanów się, czy kiedy jest sam w domu ma do dyspozycji odpowiednio dużo zabawek (dorosłe psy nie potrafią bawić się nieskończenie długo jedną zabawką, którą już znają, tym bardziej, że muszą to robić same). Jeśli nuda jest powodem demolowania mieszkania, to warto włączyć na czas wyjścia z domu radio, żeby pies czuł, że nie jest sam.

Po trzecie: A może przyczyna tkwi w złym wychowaniu? Czy pies zna podstawowe zasady posłuszeństwa? Może warto skorzystać z pomocy psiego behawiorysty (czyli osoby, która zajmuje się psychiką i problemami pszychicznymi psów) ?

Przede wszystkim nie stosujcie kar cielesnych, bo one dużo bardziej pogorszą sytuację. Pamiętaj, że pies to tylko pies i takie "nie odzywanie się do niego" jest zbyt skomplikowane na jego inteligencję. Psy nie potrafią wysnuwac wniosków i myśleć logicznie. Może właśnie takie ignorowanie psa jest przyczyną nieodpowiedniego zachowania? Może wasz pies chce zwrócić na siebie uwagę, skoro przez dwa tygodnie nie nawiązywaliście z nim należytych kontaktów? Pamiętaj, że u psów nie mozna brać wszystkiego na tzw. chłopski rozum, bo one zupełnie inaczej to odbierają. Mam nadzieję, że coś niecoś pomogłam i nie napisałam tego długiego "tasiemca" na darmo Razz

Russ

Napewno się przyda Razz

Z chęcią przeczytałam i sądzę, że pomożesz w ten sposób Wink

Jullcia

heh

szkoda ze moj piesek nie moze w agillyty* być Razz

* - jeżeli źle napisałam to sorx Very Happy

Anja

Agility może uprawiać każdy zdrowy pies, jesli zna zasady posłuszeństwa. No, chyba że u twojego psiura są z tym problemy

Sparrowka · Wysłany: Pią 21:19, 31 Mar 2006 Temat postu:

A w grudziądzu są???Gdzie??? Bo ja z Foxem bym chciała... Very Happy

Atha · Wysłany: Pią 22:36, 31 Mar 2006 Temat postu:

aisula:P, ja bym proponowała zakup klatki i nauczenie psiaka, że to jego 'dom'. Na początku tam go karmisz, w otwarciu, tam przenosisz jego legowisko, potem zamykasz na pare minut i nagradzasz, potem coraz dłużej, aż sie przyzwyczai. Kiedy wychodzisz wkładasz mu tam jakies stare pluszaki, zabawki, którymi bedzie się mógł pobawić.

A ja bym tylko chciała, żeby sie Mira nauczyła chodzić na smyczy. Juz pomijam tropienie i wystawianie (które jakos umie z natury)