akcja - każdy może pomagać

blue ink

chce założyć coś w rodzaju klubu tych co kochają psy. chodzi mi o miejsce gdzie mieszkam, ludzi z mojej szkoły. chciałabym się dowiedzieć co o tym sądzicie i czy macie jakieś pomysły w jaki sposób opróćz zbierania pieniędzy na schroniska itp można wziąć czynny udział w pomaganiu potrzebującym psom?

gdyby mi się udało zebrać sporą ilość osób, może zaczelibyśmy działać na większym obszarze, włączać nowych ludzi, działać na większą skalę... czy coś takiego w ogóle ma sens?

Yuuki

Pomysł jak najbardziej dobry. Oprócz zbieranaia pieniędzy można także w jakiś sposób uświadamiać ludzi, że nie warto rozmnażać kundelków bo jest ich dość w schroniskach i ogólnie o całej akcji r=r.

Suvi

Albo jeśli chcesz coś naprawdę poważnego, to znaleźć sponsora i wydrukować jakieś ulotki popierające r=r, plakaty. Albo o nietrzymaniu psów na łańcuchach. No i oczywiście zorganizować tę zbiórkę pieniędzy i rzeczy dla schronisk. Możesz też jakoś ogłaszać psy do adopcji Wink

Allamaris

5 października jest ogólnopolska akcja "Zerwijmy łańcuchy". Proponuję poruszyć ten problem w szkole Wink

No i oczywiście R=R

blue ink

łokej

dzięki. jak się uda to będę zdawać relacje jak nam idzie Smile