|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szyszka
PieskiŚwiat
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 1814
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 16:11, 18 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Myszka nie przesadzaj, nie mamy za co. To Ci pomoże.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Alka
PieskiŚwiat
Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 2332
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Droga mleczna - układ słoneczny - Ziemia - Europa - Polska - Województwo Śląskie - Częstochowa :)
|
Wysłany: Pią 16:40, 18 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
mi pomogło i to bardzo.gdy tylko zobaczyłam psa chciało mi sie płakać.A teraz mam Chrupka i juz tak tego nie przeżywam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olala
PieskiŚwiat
Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 1169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 17:14, 18 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
dokładnie ja po śmierci mojego psiaka wziołam nowego tak zupełnie z przypadku i wierz mi albo nie ale czułam ze w nim jest częsć tamtego i jakoś było lżej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alka
PieskiŚwiat
Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 2332
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Droga mleczna - układ słoneczny - Ziemia - Europa - Polska - Województwo Śląskie - Częstochowa :)
|
Wysłany: Pią 17:15, 18 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
po za tym nic nie zdziałasz rozpaczajc przez Wieki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sparrowka
PieskiŚwiat
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 4629
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 17:38, 18 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Wiemy, że Miki zawsze będzie w twym sercu. Nowy przyjaciel chociaż trochę zatai ból po Mikusiu. On będzie szczęśliwy, wiedząc, że znajdziesz nowego przyjaciela, któremu będziesz mogła się wyżalić, który będzie cię pilnować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Myszka
PieskiŚwiat
Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 4821
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 18:23, 18 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
adams napisał: | i znowu bedziesz się cieszyć .... |
Bez Mikiego nigdy nie będę już taka jaka byłam i bez niego nigdy nie będę szczęśliwa chociażbym dostała najwspanialszego psa pod słońcem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tuśka
PieskiŚwiat
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 5427
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łask
|
Wysłany: Pią 18:29, 18 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Myszuś, ja dostałam Agę w dwa dni po śmierci Saby. Też mieliśmy już wpłacone pieniążki, pieski był do odbioru. Wierz mi, Mikuś się nie obrazi! Przecież o Nim nie zapomnisz, prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atha
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: popadnie
|
Wysłany: Pią 18:37, 18 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Myszka, myślisz, że Miki chciałby, żebyś przez niego zrezygnowała z marzeń? On cie nie opuścił i teraz rozumie nawet lepiej, niż kiedy był przy tobie ciałem. Pomyśl o nim. Nie zdradzasz go tym, że weźmiesz drugiego psa. Wręcz przeciwnie- gdybyś tego nie zrobiła, on czułby się winny. Nie chce przecież patrzeć, jak płaczesz. Zawsze będzie twoim psem, tym pierwszym, najważniejszym. Ja mówię szczerze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pianka
Psi Anioł Stróż
Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łaziska
|
Wysłany: Pią 20:09, 18 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Według mnie najlepiej jakbyś wzieła sobie innego pieska.
Każdy pies potrzebuje domu.
A pomyśl czy Miki by chciał, żeby z twojego powodu np. gdyby na tego psa nie było innych chetnych trafiłby do schronu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
FiGa
Moderator
Dołączył: 09 Lis 2005
Posty: 4557
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: München
|
Wysłany: Pią 22:11, 18 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Myszko bedzie dobrze, bo serce masz wieeeelkie,
pokochasz pieska a Miki na zawsze pozostanie w Twoim sercu
Mały tak bardzo potrzebuje milosci, ze Miki nie bedzie zazdrosny,
on dobrze wie jak wielka miloscia go darzylaś i dal teraz to szczescie małemu, podzielil sie nim...
Małego przysle ci Miki, nasze pieski które odeszły zawsze posyłają do nas następcę , aby miał się ktoś nami opiekować ....mój Kiki odszedł w wieku 2 lat po 3 tygodniach zesłał mi Fige .....kocham oba psiaki tak jak ty kochasz Mikiego...
Pamiętaj o jednym: Miki patrzy na Ciebie z psiego nieba i cieszy się jak się uśmiechasz na myśl o nim
kiedyś się jeszcze spotkacie i będziecie ze sobą już na zawsze...musisz tylko trochę na to poczekać Głowa do góry.
Miki nie jest samolubem przeciez pisałas że kocha wszystkich wokół, na pewno podzieli się twoja miłością Usmiechnij sie kochana :*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anja
PieskiŚwiat
Dołączył: 25 Sie 2005
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: stąd
|
Wysłany: Pią 23:44, 18 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Dla mnie 26 kwietnia, dla ciebie 15 sierpnia...
Płacz Myszko, płacz, bo to lekarstwo na wszystko. Nigdy nie złagodzisz bólu, jesli będziesz trzymała w sobie żale, smutki i łzy. Mów i płacz, powiedz wszystko co w tobie tkwi. Nie powiem ci, że jutro będzie lepiej, bo z pewnością nie będzie. Nie powiem ci, ze pojutrze będzie łatwiej, bo ból będzie jeszcze gorszy niż dziś. Musza minąc tygodnie, miesiące- żebys to wszystko mogła pojąć i ogarnąć. Nigdy już nie będzie jak dawniej i stara opowieśc już się więcej nie powtórzy. Możesz jednak za jakiś czas zacząc nową historię, już nie z Mikim, choć może być ona równie piękna jak ta dotychczasowa. Jesteś zła, smutna i rozżalona, ale wierz mi- ten pies którego oczekujesz wzbudzi w tobie jeszcze więcej emocji niż Miki i pokochasz go tak samo mocno, jak Mikiego- choć w inny sposób. Nie wstydź się, nie bój, ze zradzisz Mikiego. Każdy musi sam zadecydować, kiedy nadchodzi moment pojawienia sie w domu kolejnego psa. Są osoby, które nigdy więcej nie decydują się na kolejne zwierze, są takie, którym potrzeba miesięcy i lat na pogodzenie się i przygarnięcie nowego domownika, ale istnieją również tacy ludzie, którzy widząc swojego psa w słabym stanie kupują kolejnego, jeszcze przed śmiercią tego pierwszego. Nikt nie może ci powiedzieć kiedy masz wziąść następnego psa. Tu musisz zdecydować ty, twoje serce. Nie wiem, czy będzie ci łatwiej zapomnieć o Mikim opiekując się szczeniakiem. Ja sama nigdy nie odważyłam się wziąść pieska zaraz po śmierci mojego przyjaciela. Na pewno opiekując się nowym przybyszem przy każdej czynności przypomni ci się Miki- ale to dobrze, bo wspomnienia będą żyć w tobie bardzo długo. Z czasem to nie będą bolesne wspominki, ale miłe przypomnienie wspólnych zabaw, kąpieli, karmienia.
Pamiętaj, ze zawsze możesz na mnie liczyć. Wspomogę Cię jak tylko będę mogła. Niedawno przeszłam zupełnie to samo. I udało mi się. Dziś juz wiem, że śmierć czai się za rogiem i swoje koty traktuję tak, jakby każdego kolejnego dnia miały umrzeć. Kiedy jestem na nie zła myślę sobie: Nie wściekaj się, nie wybaczyłabyś sobie do konca życia jeśli ostatnim słowem jakie do nich powiesz byłby żał i pretensja.
Po raz kolejny przekonuję się, że Bóg istnieje. Ale nie taki, o jakim opowiadają siostry na religii- sprawiedliwy, miłosierny, dobry, kochający. Ja osobiście znam tylko Boga niszczyciela, kłamcę, który nie panuje nad praworządnością i sprawiedliwością i albo ma ochotę rozpieprzyć świat małych ludzików który stworzył albo jest totalnym cieniasem, który zbudował świat i nie umie nad nim zapanować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pianka
Psi Anioł Stróż
Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łaziska
|
Wysłany: Sob 9:35, 19 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Anja napisał: | Po raz kolejny przekonuję się, że Bóg istnieje. Ale nie taki, o jakim opowiadają siostry na religii- sprawiedliwy, miłosierny, dobry, kochający. Ja osobiście znam tylko Boga niszczyciela, kłamcę, który nie panuje nad praworządnością i sprawiedliwością i albo ma ochotę rozpieprzyć świat małych ludzików który stworzył albo jest totalnym cieniasem, który zbudował świat i nie umie nad nim zapanować. |
tu zaprotestuje.
Gdyby tak było to Bóg by nam nie podarował psiego nieba. Pewnie mi powiesz, że zawsze na religi słyszałaś, że zwierzeta nie ida do nieba. Nie prawda. Ja zawsze na religi słyszałam, że ida (prawie zawsze). Pamiętaj, że Bóg zbawił wszystkich nie tylko ludzi. Może poszukać ci tego w Bibli, co? Zreszta mam takie piekne słowa jednego bardzo znanego księdza. Pewnie każdy z was znał księdza Jana Twardowskiego, wiecie jaka on darzył sympatią zwierzęta? Zreszta popatrzcie na jego słowa :""Zwierzę jest nam bliższe niźli anioł, choć bardziej niepojęte. Aniołowie spełniają wolę Boga świadomie, zwierzęta nieświadomie. Ciekawe, iż w języku angielskim na zwierzę mówi się animal, a słowo to wywodzi się z łacińskiego rzeczownika anima czyli dusza. Zwierze ma więc nie tylko ciało, ale i ducha, którego tchnął w nie Bóg. Nigdy zatem nie powiem: pies zdechł, lecz wyzionął ducha, o koniu mówię że padł, o pszczole, że usnęła(...)"
I co z tego, ze katecheci, katechetki mówia inaczej. Oni się wogóle nie znają. Wiem to bo miałam kiedyś lekcje religi z katechetka, dopiero jak zaczełam mieć lekcje z księdzem uwierzyłam w to, że to co sie dzieje jest dobre. Pomyślmy czy lepiej, ze Miki jest w niebie i nic go nie boli czy żeby miał tu teraz życ i np. byc na cos chory i cierpieć. Bóg go zabrał po to, żeby juz nie cierpiał a to jest dobre.
Odkąd mam lekcje z księdzem wiele sie nauczyłam, wszystko co Ksiądz mówił sprawdzałam, wszystko się zgadzało. A nawet Ksiądz potrafił uzasadnić cos co mówił i potwierdzic słowa w piśmie.
Fakt nie każdy ksiądz taki jest, ale tacy to tylko sa w tym Kościele dla własnego dobra nie dla innych. Wiem co mówie.
Anja piszesz, że Bóg nie umie zapanowac nad światem, ale komu podarował władze? Komu kazał panowac nad królestwem? To ludzie wszystko psują, nie Bóg.
Myszko pisałaś, ze Miki zginął pod kołami. Pomyśl, gdyby przezył i byłby kaleką czy byłoby mu tak dobrze jak jest teraz w niebie?
Bóg mu oszczędził cierpień. A my musimy nauczyc sie godzic ze śmiecia bo i tak każdego to spotka, prędzej czy później. A po tej drugiej stronie już nigdy nie będzie cierpień! Pamiętaj o tym, Myszko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alka
PieskiŚwiat
Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 2332
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Droga mleczna - układ słoneczny - Ziemia - Europa - Polska - Województwo Śląskie - Częstochowa :)
|
Wysłany: Sob 10:09, 19 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Anja napisał:
Po raz kolejny przekonuję się, że Bóg istnieje. Ale nie taki, o jakim opowiadają siostry na religii- sprawiedliwy, miłosierny, dobry, kochający. Ja osobiście znam tylko Boga niszczyciela, kłamcę, który nie panuje nad praworządnością i sprawiedliwością i albo ma ochotę rozpieprzyć świat małych ludzików który stworzył albo jest totalnym cieniasem, który zbudował świat i nie umie nad nim zapanować.
tu zaprotestuje.
Gdyby tak było to Bóg by nam nie podarował psiego nieba. Pewnie mi powiesz, że zawsze na religi słyszałaś, że zwierzeta nie ida do nieba. Nie prawda. Ja zawsze na religi słyszałam, że ida (prawie zawsze). Pamiętaj, że Bóg zbawił wszystkich nie tylko ludzi. Może poszukać ci tego w Bibli, co? Zreszta mam takie piekne słowa jednego bardzo znanego księdza. Pewnie każdy z was znał księdza Jana Twardowskiego, wiecie jaka on darzył sympatią zwierzęta? Zreszta popatrzcie na jego słowa :""Zwierzę jest nam bliższe niźli anioł, choć bardziej niepojęte. Aniołowie spełniają wolę Boga świadomie, zwierzęta nieświadomie. Ciekawe, iż w języku angielskim na zwierzę mówi się animal, a słowo to wywodzi się z łacińskiego rzeczownika anima czyli dusza. Zwierze ma więc nie tylko ciało, ale i ducha, którego tchnął w nie Bóg. Nigdy zatem nie powiem: pies zdechł, lecz wyzionął ducha, o koniu mówię że padł, o pszczole, że usnęła(...)"
I co z tego, ze katecheci, katechetki mówia inaczej. Oni się wogóle nie znają. Wiem to bo miałam kiedyś lekcje religi z katechetka, dopiero jak zaczełam mieć lekcje z księdzem uwierzyłam w to, że to co sie dzieje jest dobre. Pomyślmy czy lepiej, ze Miki jest w niebie i nic go nie boli czy żeby miał tu teraz życ i np. byc na cos chory i cierpieć. Bóg go zabrał po to, żeby juz nie cierpiał a to jest dobre.
Odkąd mam lekcje z księdzem wiele sie nauczyłam, wszystko co Ksiądz mówił sprawdzałam, wszystko się zgadzało. A nawet Ksiądz potrafił uzasadnić cos co mówił i potwierdzic słowa w piśmie.
Fakt nie każdy ksiądz taki jest, ale tacy to tylko sa w tym Kościele dla własnego dobra nie dla innych. Wiem co mówie.
Anja piszesz, że Bóg nie umie zapanowac nad światem, ale komu podarował władze? Komu kazał panowac nad królestwem? |
Zgadzam się.Moja katechetka mówi o zwierzętach jak o rzeczach,ale ja w to nie wierze.Psie niebo istnieje,ja w to wierze.Bóg nad wszystkim panuje,Anja.Zobaczysz.Gdybym nie wierzyła,nie chodziłabym do kościoła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sparrowka
PieskiŚwiat
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 4629
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 10:13, 19 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Ja chodzę do kościoła, ale moim zdaniem to nie jest dobra rzecz. Do czego my się modlimy? Do różnowkolorowych figurek! Nie do Boga! Moim zdaniem to nic innego jak złote cielce Przecież "Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną", a my modlimy się do... figurek nie do Boga...
Zwierzęta mają duszę. Ludzie mówią, że one jej nie posiadają ponieważ uważają się za lepszych...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alka
PieskiŚwiat
Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 2332
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Droga mleczna - układ słoneczny - Ziemia - Europa - Polska - Województwo Śląskie - Częstochowa :)
|
Wysłany: Sob 10:21, 19 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Do czego my się modlimy? Do różnowkolorowych figurek! Nie do Boga! |
te różnokolorowe figurki rzeźbiły osoby,które tak a nie inaczej wyobrażają sobie Boga,a niektórym się Bóg objawił(dotyczy też obrazów)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|