[*]

FiGa

Myszko...

Oglądaj jego fotki, płacz, wspominaj, bo to najpiekniejsze co po sobie zostawił...
Ja po stracie poprzedniego pieska nie mogłam sie pozbierać, nie chodziłam do szkoły... Pewnego dni tata wziął mnie do samochodu i zawiózł do Kielc, było mi wszystko jedno. Nie wiedziałam gdzie jedziemy. Kiedy dojechaliśmy zobaczyłam dwa śliczne pieski - Fige i jej siostre - ona pomogła mi sie pogodzic ze śmiercią Kikiego, a równocześnie ciągle miałam go w pamięci patrząc na nią...
Ty masz jeszcze koty... <przytul>

Sparrowka

Aż mnie ściska w gardle... Crying or Very sad

Powiem jedno: On na ciebie czeka.

FiGa

Dlaczego giną psy... Jest tylu złych ludzi na świecie... ja po prostu nie moge tego zrozumieć Crying or Very sad

Nieodpowiednie miejsce... nieodpowiedni czas... Crying or Very sad

Wystarczy tyle by stracić przyjaciela Crying or Very sad

Sparrowka

Wystarczy chwila, by wszystko się skończyło, by odejść z tego świata i nigdy do niego nie wrócić. By znaleźć się w miejscu, ponad wszelkie nasze wyobrażenia...

[*][*][*]

Pianka

Szyszka

Brak mi słów. Łzy spływają mi robiąc kałużę smutku. Jesteśmy z tobą.

Atha

Myszko, on cały czas patrzy na ciebie i nie chce żebyś była smutna. Jest z tobą tak długo, dopuki o nim myslisz. Zawsze będzie.

Tuśka

Nie. Proszę. Najpierw Anja, teraz Mycha. Co to ma znaczyc?

Teraz tak sobie pomyslalam - jakbym nagle stracila Age, to co by sie stalo? Pewnie mialabym wyrzuty, ze jej nie docenialam za zycia, ze za malo ja kochalam. I postanowilam, ze bede jak najlepsza dla swojego psa - bo w kazdej chwili moze odejsc...

Myszka, nie wiem co napisac. Naprawde. Chcialabym Cie pocieszyc, ale nie wiem jak.

Trzymaj sie...

FiGa

Tusia ja pomyślałam dokładnie to samo Sad

Nie jestem w stanie określic czy Figa jutro obok mnie będzie... Sad

Nikt nie jest w stanie...

Atha

Tego sięnie da wiedzieć. Można się tylko starać. Ja nie wiem, co bym zrobiła, gdyby Mirze coś się stało... Ale to nie jest niczyja wina.

Inka

Myszka. bardzo. mi przykro:( . jestem z toba

Sparrowka

Jak to się mogło stać... Na początku ta wiadmość nie chciała do mnie dotrzeć. Jak to możliwe, że tętniący życiem piesek nagle odchodzi. W zupełnie nie spodziewającym się tego momencie.

Myszko... on na ciebie czeka. Cały czas myśli o tobie i nie może doiczekać się tej chwili kiedy znowu spojrzy na ciebie, kiedy poczuje dotyk twej dłoni, kiedy nastąpi to spotkanie, po którym na zawsze zostaniecie razem.

Laura

To do mnie nie dotarło.. Jeszcze kilka dni temu mowilam Sparrowce,zeby nie śliniła się do mojego kochania.. ;(( Jego już między nami niema.. Ale zawsze będzie w naszych sercach..

Tuśka

A ja w to nie wierzę. Dalej sprawdzam galerię, czy aby Myszka nie wstawiła nowych zjemć. Zupełnie tak, jak pośmierci Wikusia.

Wikuś, Mikuńcio - [*] Kocham Was!

Szyszka

Do mnie też to nie dotarło, cały czas łza po łzie mi zlatuje po policzku