Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Angelic
PieskiŚwiat
Dołączył: 01 Cze 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 15:28, 03 Cze 2006 Temat postu: Szynszyle ;) |
|
|
Zasmucilo mnie to ze sposod tematu o gryzoniach nie byla szynszyli, takze pozwole sobie zalozyc taki temat Moze ma ktos z was szyle i podzieli sie z nami zdjeciami, albo napisze cos o niej? Ja osobiscie szyle bede miec w pazdzierniku na co sie nie moge doczekac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandblue/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
asik
PieskiŚwiat
Dołączył: 11 Lip 2005
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Sob 21:33, 03 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Hej!!
Mam szynszyle-nawet 2 ale wiecej tego bledu nie powtorze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandblue/images/spacer.gif) |
Atha
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: popadnie
|
Wysłany: Sob 22:58, 03 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Znaczy- jakiego błędu? Szynszyle są kłopotkiwe?
Ostatnio w zoologu pół godziny przesiedziałam przy szynszylku. Prześliczne zwierzątko. Boże, jak ludzie mogą nosić z nich futra
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandblue/images/spacer.gif) |
Anja
PieskiŚwiat
Dołączył: 25 Sie 2005
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: stąd
|
Wysłany: Nie 0:03, 04 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
No własnie, o jaki błąd chodzi? Ja tez ostatnio rozmyślałam nad kupnem jakiegoś małego zwierzątka, brałam pod uwagę króliczka, szynszylę, chomika dżungarskiego i fretkę, ew. koszatniczkę. Jeśli ktoś ma szynszylkę prosze się dzielić wiedzą, doświadczeniami i fotkami. Chętnie będe tu zaglądać.
Może asik nie jest zadowolona z szynszylek dlatego, że podobno są niezwykle aktywne w nocy (tak czytałam na jakiejś stronie)? Nadają się dla osób, które długo pracują za dnia i "żyją" w nocy- nie wiem czy to prawda, to też gdzies czytałam
Asik, napisz coś więcej o szynszylkach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandblue/images/spacer.gif) |
asik
PieskiŚwiat
Dołączył: 11 Lip 2005
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Nie 8:46, 04 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Hej!!
No coz...Mialam juz wiele gryzoni ale zadne nie bylo tak uciazliwe jak szczylki...Pomija zezarte meble,dziury w scianie(wcale nie brakuje im wapna,a mimo to co rusz mam nowe),tony obgryzionych ksiazek,kwiatkow etc.wczoraj przyszlam do pokoju otworzylam szuflade(ktora byla zamknieta)okazalo sie ze z tylu biurka wygryzy spora dziure i dostaly sie do srodka.W tym tyg.musze odkupic kilka nie moich ksiazek ktore wlasnie byly w biurku+sprawic sobie nowe oprawki do okularow...Kolejna rzecz ze szczyle sa bardzo dzikuskowate i nie da sie ich tak oswoic jak chociazby krolika czy swinke,ciezko je nauczyc zalatwiania sie w jedno miejsce,a i z lapaniem ich do klatki jest niezla zabawa(dobrze ze mam Rocky'ego).Wlaza w najmniejsza dziure i skrzecza zeby je wyciagac...heh to sobie pomarudzilam Jezeli nie przestraszylam was,i nadal chcecie szczyla to od razu kupcie dwa bo jeden moze zdechnac z braku towarzystwa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandblue/images/spacer.gif) |
Angelic
PieskiŚwiat
Dołączył: 01 Cze 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 12:01, 04 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Tak, szylki są kłopotlie, ale bez przesady. Prawda ze prowadza zycie noce i hałasują ale jest na to wile sposobow
- Szylke wypuscic do jakiegos pokoju i zabezpieczyc wszystko
- Zaniesc klatke z szyla do innego pokoju
Szylki sa delikatne i nie przepadaja za glaskaniem ale mowie Wam- to nie jest najwazniejsze. Szyli sa inteligentne(reagują na swoje imiona) i bardzo żywe, więc z szylka sie nigdy nie znudzisz Nie trzeba je szczepic i żadko co chorują Nie wiem, sa wyjątki z szylami ktore sikaja gdzie popadnie, ale w wiekszości tak nie jest .Mają niesamowity charakter i moga sie czyc dobrze nawet w malym mieszkaniu . posiadanie szyla to sa duze obowiazki tak jak i przyjemnosci chociazby patrzenie jak sie kapia i kicaja po domu to naprawde rozczula
A co do tego ze bez towarzystwa zdechną to się z Tym nie zgadzam. Oczywiście zawsze lepiej jak sa dwa ale same takze swietniesobie dają rade
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandblue/images/spacer.gif) |
asik
PieskiŚwiat
Dołączył: 11 Lip 2005
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Nie 16:00, 04 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Hej!!
Zapewniam Cie ze nie ma dobrego zabezpieczenia na szynszyla.Tez mi sie tak kiedys wydawalo-nawet tapete oderwac od sciany to swietna zabawa Szyle szybko tez wpadaja w depresje jezeli nie poswieca im sie duzo uwagi,wypada im siersc etc.Ogolnie z posiadania szynszyli nie jestem zadowolona i napewno w przyszlosci tych gryzoni miec nie bede
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandblue/images/spacer.gif) |
asik
PieskiŚwiat
Dołączył: 11 Lip 2005
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Nie 16:12, 04 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
acha..moje potworki
Chilli
Gato
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandblue/images/spacer.gif) |
Angelic
PieskiŚwiat
Dołączył: 01 Cze 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 18:55, 04 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Oh, one sa cudowne! Przesłodkie. Az trudno uwiezyc ze tylke broja ale oplaca sie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandblue/images/spacer.gif) |
asik
PieskiŚwiat
Dołączył: 11 Lip 2005
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Nie 19:03, 04 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Hej!
Mimo ze jak znajduje nowe zniszczenia(i mam je wtedy ochote zatluc)nie da sie na nie długo złoscic...
Bandyci za kratami...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandblue/images/spacer.gif) |
Epen
PieskiŚwiat
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 3267
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 19:38, 07 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
śliczne ja nie moge liczyć na żadnego gryzonia bo moja mam dostanie zawału gdy go zobaczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandblue/images/spacer.gif) |
sysunia
PieskiŚwiat
Dołączył: 22 Paź 2006
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 16:00, 06 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Ja mam czteroletnią szylkę I stronę [link widoczny dla zalogowanych] Fotki:
Asik nie zrozum mnie źle i nie gniewaj się o to co zaraz napisze
To, zę szynszyle są trochę dzikusowate to chyba Twoja wina. Owszem szynszylki nie lubią w przeciwieństwie do innych zwieraków być np. głaskane, noszone na rekach itp Ale za to lubią same przyjść np. położyć na ręce, ostatnio siedziałam przy króliku na ziemi to Kesi skakała mi po plecach, kilka dni wcześniej gdy biegała a ja siedziałm z królem na ziemi to też mi wskakiwała na plecy i na ramię Chyba, że dla Ciebie to też dzikusek Co do obgryzania to moze idzie to rozwiązać? LUb przynajmniej częściowo wyeliminowac ten nawyk? To co przeczytałam, szczerze mnie trocę zdziwiło. JA takich problemów nie mam (owszem chce nieraz coś skubnąć ale bez przesady ) i na forum szylowy tez niczego takiego nie słyszałam
No to byłoby na tyle Inne info na stronie. Jesli jest ktoś zainteresowany kontaktami szyli i królika to zapraszam na [link widoczny dla zalogowanych] Na wszelkie pytania jestem otwarta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandblue/images/spacer.gif) |
draca-ena
PieskiŚwiat
Dołączył: 29 Kwi 2008
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 15:09, 15 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ale stary temat!
Odświeżę, bo posiadam dwie szynszylki od ładnych paru miesięcy, w maju skończyły rok . Są to dwie siostry - Pulpa i Bella.
Absolutnie nie są dzikusowate - moje lubią na mnie siedzieć chociażby, więc często wędruję z szylą na ramieniu . Nie lubią za bardzo noszenia na rękach, czy tulenia jak pluszaka, ale łakną kontaktu z człowiekiem.
Pokój wystarczy zabezpieczyć - ja mam kable opeszlowane, książki które cenię wyniesione do innego pokoju i nie spuszczam na dłużej szyli z oczu, kiedy są na wybiegu. Straty jakieś zawsze sa, wiadomo, ale kupiłam przecież gryzonie i odpowiednio się na to przygotowałam.
Szyle to zwierzątka stadne - pojedynczy osobnik raczej nie zdechnie, ale i tak NIC nie zasapi im towarzysza swojego gatunku .
No i nie spoób nauczyć ich załatwiania się w jednym miejscu, jeśli chodzi o bobki - ponieważ szynszyle wydalania bobków nie kontrolują. Natomiast jeśli chodzi o sikanie - moje sikają tylko i wyłącznie do kuwety w klatce, ale z tego co wiem, nie wszystkie szyle są tak porządne .
Wg mnie to jedne z najdroższych w utrzymaniu gryzoni, licząc z tych bardziej popularnych (szyle, świnki, chomiki, koszatniczki, myszki, szczury...). Oczywiście nie są najdroższe jesli kupuje się pierwszą z brzegu karmę na której napisane jest "dla szynszyli" i nie wie sie o istnieniu pyłu kąpielowego, a o dodatkach ziołowych do karmy nawet nie mysli...
Ja wydałam już na nie niezłą fortunę . Granulat drzewny jako ściołka (trociny dla szyli to lekkie nieporozumienie ) który jest droższy ale jednocześnie starcza na dłużej (sciółkę zmieniam co 2 tyg.). Granulat 13 zł za 600 g, przy dwóch szylach starcza na niecały miesiąc. Poza tym, sianko (Zuzali bo Zuzala ma najlepsze sianka ), suszone owoce, dodatki ziołowe (HP, Zuzala), dodatkowe granulaty owocowo-ziołowe, gałązki (zdana jestem na kupne)... Plus oczywiście pyłek kwiatowy, bomba witaminowa .
Ja mam na tym punkcie fioła, wydaję co miesiąc fortunę, coś zmieniam, coś dodaję, coś odstawiam...Oczywiście w dodatkach, bo jeśli chodzi o karmę podstawową (granulat), to trzeba uważać, zmieniać bardzo powoli ze wzgl. na b. delikatny układ pokarmowy szylek.
No i sama wyprawka jest droga - klatka o odpowiednich wymiarach (absolutnie nie nadają się te typu świnkowego i króliczego, szynszyla musi mieć klatkę wyższą niż dłuższą ) mnie kosztowała 200 zł (metr wysokości). Nowe poidełko, miseczki (te dołączone do klatki to zwykle nieporozumienie - plastikowe miski stają się zabawką do zrzucania, zwykłe poidełko cieknie).
Generalnie, szyleto zwierzątka nie dla każdego, wg mnie. Jeśli ktoś za bardzo ceni ładnie wyglądającą na półce kolekcję książek, to... Niestety, szyle to nie najlepszy pomysł .
Poza tym sprawę trzeba przemyśleć - one nie tylko są śliczne. One w sobie mają mnóstwo zasobów energii i nieprzemyślane kupno kończy się uznaniem, że to był błąd. ale przemyślenie zakupu dotyczy każdego zwierzaka...
Zdjęcia moich panien ;].
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandblue/images/spacer.gif) |
Anja
PieskiŚwiat
Dołączył: 25 Sie 2005
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: stąd
|
Wysłany: Nie 16:41, 15 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Świetne są Twoje szyle Tez uwielbiam wydawać mnóstwo pieniędzy na bajery, ale ja dla kotów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandblue/images/spacer.gif) |
draca-ena
PieskiŚwiat
Dołączył: 29 Kwi 2008
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 17:59, 15 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Dziękuję .
Hehe, ja mam dla szyli cały kosz dodatków ziołowych . Sianko, babka szerokolistna, zioła z HP, granulat owocowo-ziołowy z Herbal Farmu, suszone jabłka, owoce dzikiej rózy, maliny, topinambur... I tak dalej . Przy czym o niektórych właściwościach trzeba pamiętać, by nie podawać niektórych rzeczy za często (np. moczopędnych) . W każdym razie, częśc rzeczy przy szylach starcza na dłużej bo przy takiej ilości róznych rzeczy trzeba je podawać z sensem .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandblue/images/spacer.gif) |
|