Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cavi
PieskiŚwiat
Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2432
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wodzisław śląski
|
Wysłany: Pią 15:32, 19 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
jak wpisałam do wyszukiwarki hercynski to pokazały mi sie ....grzyby a jak hercyńsi to to samo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
asik
PieskiŚwiat
Dołączył: 11 Lip 2005
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Pią 16:41, 19 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Hej!!
Juz pokazuje,fotke mam niestety tylko jedna na razie
Oto moje sloneczko(ten zołty po prawej)
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cavi
PieskiŚwiat
Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2432
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wodzisław śląski
|
Wysłany: Sob 9:05, 20 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
ale ma supcio czapke podobne troszkę do kanarków ale sa róznice
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pimpkowa.rubia:)
PieskiŚwiat
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Extremadura
|
Wysłany: Sob 11:52, 17 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
A ja uwielbiam ptaki... jak tylko sie przeprowadzimy (za miesiac-dwa) bede miala papunie falista - kiedys gdy mlodsza bylam tez mialam - byl tak oswojony, ze siedzial u mnie na biurku i ze mna lekcje odrabial i jadl ze mna obiadki... znaczy sie dziobal mi z talerza... haha!
No i 2 tygodnie temu znalazlam wrobelka, ktory wypadl z gniazda... nikt mu nie dawal szansy na przezycie a tu... wyroslo ptaszysko...
Brzydal z niego, ale bardzo sympatyczny. W nastepna niedziele mam zamiar go wypuscic - odchowanego Poki co jeszcze nie do konca lata (spada po 2-3 metrach) i jeszcze nie umie sam jesc.. trzeba go karmic. Nazywa sie Tweety i wyglada tak:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atha
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: popadnie
|
Wysłany: Sob 16:35, 17 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Jaki przekochany
Pomijając moją papugę- samobójczynię, też zawsze miałam nabożeństwo do ptaków. Sikoreczke i niewiadomoco odchowałam, kowalik odszedł [*] (dzieki kuzynowi, który chciał go nauczyć latać ) A najbardziej mi żal kawki, która miała ciężkie obrażenia wewnętrzne i żyła tylko kilka godzin...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Laura
PieskiŚwiat
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 558
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie City
|
Wysłany: Sob 18:23, 17 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ja mialam papuge.. Lecz niestety odeszla.. Ale byla świetna.. I ogólnie bardzo towarzyska
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Myszka
PieskiŚwiat
Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 4821
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 19:15, 17 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ja miałam ptaki Jak miałam 5 lat Mama sie zarzekła że już nigdy więcej, bo robiłam jej na złośc i je wypuszczałam, a pozniej mialam ubaw jak mama je łapała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Laura
PieskiŚwiat
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 558
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie City
|
Wysłany: Sob 19:29, 17 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Myszka.. Ja się dziwie, że mama jeszcze Ciebie trzyma w domku.. Ale łapanie takiego ptaszka nie jest łatwe..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Myszka
PieskiŚwiat
Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 4821
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 19:31, 17 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
ojj nie jest, sama widziałam jak mama ganiała godzine po domu zeby złapać jednego ptaszka
Laura ja sie sama dziwie , ze jeszcze tu mieszkam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pimpkowa.rubia:)
PieskiŚwiat
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Extremadura
|
Wysłany: Sob 19:34, 17 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Hehe... zeby zlapac ptaszka trzeba zgasic swiatlo, albo jesli jest dzien, to
zaslonic zaslonki i po ciemku ptaszunio nic nie widzi... trza go tak capnac!
Oczywiscie my tez prawie nic nie widzimy... hehe trzeba uwazac,
zeby sie o cos nie poobijac!! hahaha
Moj falisty (Loro sie zwal) kiedys mi wylecial na podworko i usiadl na
drzewie... ahhh! Najpiekniejsze bylo gdy zeszlam na dol (podworko
miedzy blokami, wiec gdyby sie dobrze postaral moglby se poleciec Bog
wie gdzie) no i wyciagnelam reke i zaqwolalam go po imieniu i... przylecial do mnie hiehie...
oby tylko moj wrobel sie ode mnie odczepil jak go wypuszcze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Laura
PieskiŚwiat
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 558
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie City
|
Wysłany: Sob 19:40, 17 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Myszka.. Ja etz jestem pod wielkim zdziwieniem,ze ciebie w domku JESZCZE mają.. Gdybyś tak ze mna mieszkala.. To bym ci ptaki wypuszczala ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atha
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: popadnie
|
Wysłany: Sob 21:03, 17 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Pimpkowa, to dość wątpliwe Jak już się tak w tobie zakochał, to teraz będzie tak latać za tobą do szkoły. Wyobraź sobie, jak wlatuje na matmie przez okienko i robi na dziennik... marzenie
Najlepsze, jak rok temu znalazłam małego drozda na podwórku szkolnym i zaniosłam do biologicy. Ptaszek w międzyczasie uciekł i robił zamieszanie wśród całej szkolnej populacji. Koleżanka do tej pory mi to wypomina. A jak to pięknie wygląda, jak chłopak drze się: 'Mam go! Mam ptaszka!'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Russ
Administrator
Dołączył: 05 Lip 2005
Posty: 3756
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ulkowy k. Gdańska/Pruszcza Gd.
|
Wysłany: Sob 21:53, 17 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Oj Atha Ja tylko "pilnowałam" żako sąsiada (nigdy więcej!)... Wredna papuga Siadała mi na głowę i dziobała Zeszyty mi darła, raz uciekła przed okno i musiałam ją ganiać... Złapałam dopiero pod klatką schodową- siedziaa na ławeczce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Laura
PieskiŚwiat
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 558
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie City
|
Wysłany: Nie 9:31, 18 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Widać, że z tych ptaszków to straszne rozrabiaki ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pimpkowa.rubia:)
PieskiŚwiat
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Extremadura
|
Wysłany: Nie 11:12, 18 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Atha napisał: | Pimpkowa, to dość wątpliwe Jak już się tak w tobie zakochał, to teraz będzie tak latać za tobą do szkoły. Wyobraź sobie, jak wlatuje na matmie przez okienko i robi na dziennik... marzenie ' |
hihi ja juz dawno do szkoly nie chodze
hihi ale zostalam odmlodzona
za 2 tygodnie 21 latek na karczek wskakuje
hhihi w takich chwilach przychodzi pytanie: CO JA TU ROBIE?? hahaha
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|