Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szyszka
PieskiŚwiat
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 1814
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 19:09, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Konie są cudowne Ja się dopiero galopowania zaczynam uczyć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Layla
PieskiŚwiat
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 19:22, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Spkojnie na wszystko jest czas, ja się tez kiedyś galopowania uczyłam i pamiętam polubiłam ten chód najbardziej chociaż teraz kłusy ćwiczebne i pasaże sprawiają mi większą radość ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szyszka
PieskiŚwiat
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 1814
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 20:23, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Nie tylko nie kłus ćwiczebny!! Ja tego nie lubie ;P;P;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Layla
PieskiŚwiat
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 9:49, 01 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Zawsze kiedy siedziałyśmy z dziewczynami na padoku i przychodzili ludzie co na pierwsza jazdę, kłus ćwiczebny wychodził im rewelacyjnie, a z czasem nauki anglezowania, myślą jakie to trudne xD Ja tam całkiem lubię, np. bez strzemionek, ah, w sumie na oklep się nie anglezuje, choć można, ale z doświadczenia wiem że wygodniej jest stosować ćwiczebny, a szczególnie na małym złośliwym kucyku ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szyszka
PieskiŚwiat
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 1814
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 14:58, 01 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Gdy raz jechałam klusem cwiczebnym bez strzemion to spadłam z konia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nutella-chan
PieskiŚwiat
Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 1668
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Wolva xD'
|
Wysłany: Czw 15:17, 01 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Heh, fajne macie przygody z tymi koniami^^ Zazdrościć ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Layla
PieskiŚwiat
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 19:41, 01 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
ja jeżdżąc przez pewien rok ani razu nie spadłam, i to pewnie dlatego że uczyłam się na nerwowym koniku który sobie lubił gwałtownie zrywać w bok albo porywać i ponosić xD teraz jeden z moich ulubionych kuni w stajni. Pewna klaczka z grzbietu wybijała-co tez nie spadłam tylko sie innym ziapa otworzyła, nie wiem jak to zrobiłam ale sie utrzymałam.
Szyszka - ja jeszcze kiedy uczyłam się podstaw to ćwiczebny był dla mnie koszmarem, i nie wyobrażałam sobie jak można się rozluźnić kiedy koń tak podskakuje, ale potem załapałam łydeczka +kolanko do poduszki i spoko.
Livi - a kto Ci broni na konie wsiadać na pewno gdzieś w pobliżu jest stajnia. A z czasem wyrabia się parę wydarzeń. Najwięcej się dzieje kiedy się uczysz, chociaż nie powiem że poziom zaawansowany jest nudny.
Ogólnie mówiąc wsiadając na konia nie wiesz co Ci kolejna jazda przyniesie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szyszka
PieskiŚwiat
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 1814
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 19:41, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Layla napisał: | Szyszka - ja jeszcze kiedy uczyłam się podstaw to ćwiczebny był dla mnie koszmarem, i nie wyobrażałam sobie jak można się rozluźnić kiedy koń tak podskakuje, ale potem załapałam łydeczka +kolanko do poduszki i spoko. |
Też tak miałam. Kiedy jechałam kłusem ćwiczebnym to tak odbijałam się na tym koniu że myślałam że jestem metr nad im Teraz umiem. Ja jeżdże ok. łolaboga już bedzie ok. 2,5 roku... Staram się jeździc jak najczęściej ale w najlepszym wypadku wychodzi mi na razie raz na miesiąc... Po chorobie(teraz jestem chora) to bnadrobię i będe sie starać jeździć minimum raz na 2,3 tygodnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anusia
PieskiŚwiat
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 19:47, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ja jeźdże konno od roku. W wakacje byłam na obozie konnym, ale się bałam i jeździłam na kucyku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Layla
PieskiŚwiat
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 19:50, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
ja jeździłam 3 razy na tydzień, ale potem problemy zdrowotne :/ teraz juz jest ok tylko mrozy -18 więc trochę nie na czasie dla mnie te jazdy, na dodatek miałam iść dzisiaj i jutro ale kostka mnie przez cały tydzień bolała i na złość dziś przestała a ja się nie zapisałam, grr jestem wściekła. Ale jak będzie już trochę cieplej to od razu biorę sprzęty i biegnę do stajni ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Layla
PieskiŚwiat
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 19:53, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Anusia napisał: | Ja jeźdże konno od roku. W wakacje byłam na obozie konnym, ale się bałam i jeździłam na kucyku. |
Oj czego się bać, ja miałam zawsze lekki strach ale po kopnięciu przez konika już mniej się lękam
A tu zdjęcie Suflera, kunia właścicielki stajni:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anusia
PieskiŚwiat
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 20:06, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Piękny... Wałach czy ogier?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Layla
PieskiŚwiat
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 20:10, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Wałach, za tamtych czasów nie mieliśmy ogrów xD
Ale jakieś 3 miesiące temu przyjechały 2 a niedawno jeszcze 2 Stajnia rośnie w siłę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolcia
PieskiŚwiat
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 1894
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 20:12, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Eeee, zdradzi mi ktoś tajniki ujeżdżania koni... ?
Bo ja tylko w ZOO na kucyku jeździłam, i tyle...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Layla
PieskiŚwiat
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 20:16, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Żeby ujeździć konia trzeba mieć doświadczenie, cierpliwośc i poświęcić na to dużo czasu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|