owczarek włoski

Kamvis

CANE DA PASTORE ITALIANO czyli owczarek włoski - tak tak Wink

Znam tyle ras, nawet takie rzadkie, że mało kto słyszał, a o tej w ogóle nie słyszałam! A jednak istnieje... Artykulik o niej znajduje się w najnowszym numerze dwumiesięczniki kynologicznego "PIES" tj. nr 6 (320) 2006 (heh a wyszedł dopiero pod koniec stycznia 2007). Kto posiada, to dowiedział się o istnieniu, kto nie, dowiedział się teraz Wink

Będę miała chwilę to napiszę coś o nim jeśli chcecie Smile

A póki co parę foteczek:

(http://www.pastoreitaliano.com)

Atha

Coś mi on przypomina... Całkiem ładny psiak, napisz o nim coś więcej

Nutella-chan

Taa... do baucerona podobny z leksza Wink

Kamvis

a mi krotkowlose przypominaja raczej czarnego mailniaka Wink

(ow.belgijskiego malinois) - hehe.... beauceron jestczarny podpalany... wiem ze byc moze pies na zdjeciu z panem (cwiczacy obedience) wyglada jakby mial podpalanie na lapach ale to tylko jakosc fotki... Wink

One maja jednolity kolor, przewaznie czarny, ale o tym zaraz Wink

---------------------------

Po sukcesie włoskiego cane corso, coraz większą popularnością na półwyspie apenińskim cieszy się rasa roboczo nazwana cane da pastore italiano, czyli włoski pies pasterski. Są to rosłe wilkowate psy,bardzo odporne i długowieczne, a ponadto cechuje je bardzo zrónoważony hcarakter i typowa dla owczarków podatność na szkolenie.

Historia współczesnego owczarka włoskiego zaczęła się w 1975 r., kiedy to hodowca psów użytkowych - Piero Accettela (hod. Piccolo Ranch - Cepagatti), z Pescary, zwrócił uwagę na występujące w środkowych i południowych Włoszech wilkowate psy pasterskie (które można było jeszcze spotkać na terenie Lacjum i Toskanii). Piero Accetella postanowił zająć się hodowlą tych psów. Po wielu trudach udało mu się zdobyć podstawowy materiał hodowlany, ale ponieważ były to zwierzęta średniej miary postanowił zastosować dolew krwi mastifa z Abruzzów (występującego niemal na tych samych terenach, odznaczającego się wytrzymałością i odpornościaą)), aby uzyskać psy bardziej rosłe i masywne. Psy narodzone z tego połączenia okazały się bardzo wyrónane eksterierowo i przy tym nadzwyczaj pojętne i sprawne, a także nieufne, choć nieagresywne w stosunku do obcych. Poddawane szkoleniu obronnemu uzyskiwały doskonałe rezultaty. Około 1990 rasa uzyskała swoją obecną nazwę. W obecnej chwili ma już wielu miłośników i aspiruje do uznania przez FCI. W 1997 r. ustalono roboczy wzorzec, a rezultlaty selekcji hodowlanej można zobaczyć na wystawach specjalistycznych, na które przyjeżdża po kilkadziesiąt owczarków. Wzorzec zakłada wpis do grupy I i przenzaczenie jako psa wszechstronnie użytkowego, poddawanego próbom pracy.

Ma to być pies rosły, o harmonijnej budowie, zwinny, zwrotny o wydatnym, efektownym kłusie. Do jakości ruchu przywiązuje się duże znaczenie. Pies powinien być zdolny pokonywać kłusem długie dystanse bez jakichkolwiek oznak zmęczenia. Z tego powodu zwraca się uwagę na prawidłową postawę i kątowanie kończyn.
Charakterystyczna dla rasy jest głowa o szerokiej czaszcze (trzewioczaszka długością ma być równa mózgoczaszcze) i wysoko osadzonych dużych stojących uszach, których końce lekko odchylają się na zewnątrz. Uszy podnoszą się definitywnie późno - ok 8 - 12 mies. życia. Zgryz nożycowy, uzębienie kompletne.
Szyja dość krótka i bardzo dobrze umięśniona.
Oczy okrągłe, ciemnobrązowe i bardzo wyraziste o dużej ekspresji.
Sylwetka zdecydowanie wydłużona: długośc tułowia powinna być nawet 30% większa od wysokości w kłębie.
Kończyny przednie o mocnej kości, proste i równoległe, łopatka mocno umięśniona i dobrze kątowana.
Kończyny tylne muskularne, mocne i dobrze (ale nie przesadnie) kątowane stawy skokowe.
Stopy otwarte o długich palcach.
Ogon długi, wysoko osadzony, najbardziej pożądany noszony w kształcie sierpa.
Szata krótka lub półdługa o gęstym podszerstku.
Umaszczenie jednolite (czarne w różnych odcieniach, płowe, kremowe), dopuszczalne jedynie białe znaczenie na piersi.
Nos, dziąsła, opuszki palców i pazury zawsze czarne.

Standard zakłada wymiary: 62-70 cm w kłębie (35-45 kg) dla psów i 56-65 cm (25-35 kg) dla suk.

Jest to rasa bardzo późno dojrzewająca - rozwój fizyczny włoskie owczarki kończą dopiero ok. 4 roku życia! Osiągają jednak, szczególnie jak na dużą rasę, dość zaawansowany wiek - średnio żyją ok. 17 lat! Smile

Zachowując do starości sprawność zarówno fizyczną jak i psychiczną.

Przy selekcji owczrków zwraca się szczególnie uwagę na charakter: odwagę i zrównoważenie psa. Bojaźliwie i agresywne są bezwględnie eliminowane, a warunkiem dopuszczenia do hodowli są testy psychiczne.

W stosunku do innych ziwerząt owczarki powinny zachowywać się obojętnie.

W chwili obecnej populacja owczarków włoskich licząca już 3-4 pokolenia jest bardzo wyrównana - a obok maści czarnej bez odmian zdarzają się psy płowe i biszkoptowe.

WADY: nisko osadzony, opadający zad, zbyt krótki tułów, zbyt wąska kufa, przodozgryz/tyłozgryz, obecność dodatkowych palców, niezrównoważony charakter.

Obecnie owczarki włoskie cieszą się coraz większą popularnością jako psy służbowe (w 1999 r pierwszy pies został wdrożony do oddziału krabinierów jako pies szukający narkotyków). Są też z powodzeniem układane do pracy w roli przewodników niewidomych.

*Jest to streszczenie artykułu: "CANE DA PASTORE ITALIANO - NOWA NADZIEJA WŁOSKIEJ KYNOLOGII", Dwumiesięcznika Kynologicznego "PIES" nr 6 (320) 2006*

--------------------------------

Zapowiada sie mocny konkurent owczarka niemieckiego! I bardzo dobrze, bo jak z ONami nic nie zrobią to niedługo nie będą już w stanie pracować... Razz

FiGa

Moje pierwsze skojarzenie to właśnie - czarny malinois! Smile

Kocham maliniaki, są do nich b podobne.
Tylko czekać aż staną sie popularne - co nie znaczy że wyjdzie to rasie na dobre, niestety..

Kamvis

tylko ze maliniaki są mniejsze Wink

Ten to przerasta ONa!

Póki co zajmują się nim sami pasjonaci, ale jeśli doprowadzą do uznania rasy (a napewno tak będzie) to może być czasem niezłe bum na "włoszczaki" Wink

jest równie wszechstronny, a na dodatek dużo zdrowszy od "niemca"! (ma normalny kręgosłup i kątowanie, na dodatek wzorzec zabrania [uznaje za wade] spadzisty grzbiet i zbyt mocne kątowanie stawu skokowego - i całe szczęście!)

Myszka

Rzeczywiście podobny do maliniaków, no i w ogóle ładny. Ja to się dziwie, bo ostatnio coraz częsciej natykam się na rasy które sa mało znane, a nie dość , ze są piękne to i wszechstronne ( np owcz. holenderski )