Czarny Terrier Rosyjski

Russ

Kochani Wy moi... Moja mama się poddała, a nawet zgodziła Smile

Ostatnio jak spotkałyśmy w centrum CTR moja mama zapytała czy to ten i powiedziała, że dość ciekawy Razz

Mam teraz poszukać w necie i książkach o tej rasie, bo Ona chce wiedzieć więcej... Ale jestem na dobrej drodze Smile

PS- Być może jeszcze w tym roku sprowadzimy JRT- chłopczyka Smile

PS 2- Na 97% Sashka odwiedzi w wakacje swoich rodziców Smile

Cavi

ja juz widze te szaleńcze zabawy małego russela i dużego rosjana Very Happy

Russ

No Sashka będzie już starsza i mam nadzieję, że po spotkaniu z Setim nie ma urazu do CTR Razz

Spał na Niej, a ona tak słodko sie w Niego wtuliła... A potem chodziła za Nim jak przylepa... Chyba mam konkurencję Evil or Very Mad

Russ · Wysłany: Śro 21:12, 01 Mar 2006 Temat postu:

[img]http://russianpearl.online1a.de/bilder/lingal/get_thumbs_on_fly.php?imgid=79&nw=512&nh=368[/img]

[img]http://www.inet.hr/~zbiscan/WENDY&SNOW-1.JPG[/img]

[img]http://brt-lithuania.info/index/ivanas%20&%20atila%20&%20faro.jpg[/img]

[img]http://sentinelkennels.com/A-Litter/Gita&16dayolds394cr_20p.jpg[/img]

[img]http://sentinelkennels.com/Anna/m4_Anna&Fountain_27p_b2.jpg[/img]

I love CTR Love

One są cudowne! Kocham! Kocham! Kocham!

^KaIsHa^ · Wysłany: Czw 11:02, 02 Mar 2006 Temat postu:

ładne

.

ola&ruskie

a jako wlascicielka dwoch ruskow powiem tylko jedno nie ma nic wspanialszego niz posiadanie dwoch takich misiow Laughing

raz rusek zawsze rusek Laughing

Russ

Ach... A moi rodzice znowu swoje Confused

Za duży! Kupimy Ci Sheltie po tych samych rodzicach to Lilka Ani Wink

A ja chciałabym ruska Smile

PS- Ola, śliczne czernysze Wink

ola&ruskie

Russ przyslij rodzicow do mnie a przekonaja sie ze ruski wcale taki duzy nie jest przynajmniej ja szukalam mniejszych i znalazlam, moje misie nie sa takie wielkie , wystarczy poszukac po odpowiednich rodzicach

Atha

Russ, jak za dwa lata przyjade cie odwiedzić, to ty tam bedzieć miała całą wystawę Laughing

Ej no, wcale nie są duże, do dogów im daleko (dla mnie to w miare duży to jest chyba koń i to arab czystej krwi Razz

)

Olusia

Ah, te słodkie olbrzymie słodziaki Kochaś

Uwielbiam tą rasę Smile

CTR z radomskiej wystawy Wink

Anusia

Faktycznie słodkie pieski Wink

Dzierzba

Rety, aż się zarejestrowałam na tym forum po przeczytaniu wątku o Czernyszach. I nie po to, żeby napisać kolejne "ah, oh"...
Wszyscy tu się strasznie rozczulają, a ja chciałabym zwrócić uwagę potencjalnym kupcom na kilka rzeczy. Aczkolwiek widzę, że mało kto tu zagląda.

Mój Rusek, a więc inne pewnie też...
1. ma bardzo niski temperament, nie skacze, gdy szczeka, nie szczeka gdy skacze (przy płocie). Taki niekłopotliwy, można upchnąć jak mebel w nawet najmniejszym mieszkaniu, bo "sie nie plącze pod nogami"...
2. Tak, super, świetnie, nie plącze się, nie biega jak idiota na spacerze, nie ciągnie smyczy. A potem nie da się go odróżnić od Sznaucera. Większość CTR jakie spotkałam to zabiedzone, słabe, niewyćwiczone skrawki po psie, których cały dzienny ruch to spacer dookoła bloku. Bo...
3. Tym psom trzeba koniecznie zapewnić ruch, dać im lekkiego kopa w tej kwestii. To prawda, że mojemu psu nie chce się ruszyć tyłka z posłania, żeby naszczekać na listonosza. Ale jak widzi rower to dostaje szajby. Można też nauczyć zabawy piłeczką, cokolwiek, ale ma się ruszać! Dopiero wtedy wygląda jak Rusek, a właściwie jak niedźwiedź. Smile

4. Czernysze to do 2 roku życia szczeniaki (ma się takiego cielaka w domu), w wieku 3 lat samce często robią się agresywne w stosunku do innych psów potem im to może przejść (ale nie musi), a chwilkę później są stare. Rzadko dożywają 10 lat.
5. Mój ma jeszcze kopiowany ogon, nie widać mu spod grzywki oczu, nie widać czy się jeży, nie słychać czy warczy (bardziej czuć wibracje na smyczy), w zasadzie nie szczeka... słowem nie wiadomo o co mu chodzi. Stężeje, ja się zagadam, nie zuważę, a potem bum! I nagle galopuje w kierunku jakiegoś psa... Ok, jest posłuszny, więc zanim dobiegnie -już wraca. Ale nie można tego powiedzieć o tych wszystkich wystraszonych fafikach. Albo patrzy na jakiegoś psa i ..? I nie wiem czy chce spuścić mu łomot, czy chce się bawić. Potrafi cierpliwie wyczekiwać, ale gdy już reaguje to robi to z pełną Mocą.
Ma niesamowite przyspieszenie od zera do maksymalnej prędkości w kierunku wybranego celu. To zaskakuje.
6. To "świeża" rasa. Mój ma, nie wiem skąd, rozwinięty instynkt myśliwski. Szkoda tylko, że myśliwego nie ma w domu.
7. Jest kochany, ale trzeba dobrze rozumieć psa i umieć go ułożyć, żeby pozwolić sobie na jego posiadanie. To zbyt silne i duże bydlądko, żeby mogło być niegrzeczne.

Pozdrawiam!