Owczarek niemiecki

Russ

Widzę, że nie napisałam nawet jak oceniona została Lady... Otóż dla sędziego (nie będę podawała nazwiska) jest to pies mocno odbiegający od wzorca. Zbyt prosta. A zostałam skrytykowana za prezentację. Suka była przygotowywana ponad rok, prezentowała się rewelacyjnie. Wizytowała u nas pewna hodowczyni. Celowo nie podaję nazwisk, gdyż sprawa nie dotyczy mojego psa. Lady ustawiała się sama z siebie, zachowując idealną równowagę i uwypuklając swoje zalety. Wygrała suka, która za rok, może dwa będzie chodzić jak równia pochyła...

No cóż Wink

Każdy ma inny ideał rasy...

Cloe

To jest straszne co zrobiono z ONkami.

Możliwe, że widzieliście to już, ale wkleję :

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Oglądałam kiedyś, na jakiejś wystawie szedł pies po ringu i z bólu piszczał.

Allamaris

Nigdy nie zrozumiem o w tym chodzi. Bo ani to przydatne, ani zdrowe... Jednynie dla uciechy ludzi, choć też nie sądzę żeby pies ciągnący za sobą tylnie łapy prezentował się lepiej.
Russ, mniejsza o wygrane, ważne, że suka zdrowa i "prosta". Może doczekamy się jeszcze zmian w ocenianiu. Skoro zabronili już kopiowania to może i w tym wypadku ktoś przejrzy na oczy.

Atha

Właśnie dzięki takim "idealistom" jak sędzia od Lady wrótce te psy będę mieć tylko przednie łapy. Tylne będa jak u kaczki...

Suvi

Roxanne

Witam serdecznie!
Mam nadzieję,że nie wywołam burzy tym co teraz napiszę bo nie jest to moim celem:wink:
Przeczytałam cały wątek bo ON to moja pasja.Jestem właścicielką ON,wystawiam psy tej rasy i przyjaźnię się z hodowcami.
Nie mogę się zgodzić z niektórymi tezami stawianymi przez forumowiczów.Skąd przeświadczenie,że Onki to kaleki ciągnące zadki po ziemi?! Efekt mocno "ściętego" zadu jest spowodowany poprzez odpowiednie ustawienie psa na wystawie lub do zdjęcia,a także tego,że wystawiany pies ciągnie na ringówce biegnąc przodem.Spuszczony ze smyczy absolutnie tak nie wygląda.
Bez obawy-amerykańskie preferencje nie są przenoszone na nasz-europejski grunt Wink

Nie chcę być źle zrozumiana ale forum to także kopalnia wiedzy dla nowicjuszy w psim świecie,trzeba więc rozpatrzyć każdy punkt widzenia.
Przedstawiona wcześniej suczka Lady wcale nie jest "prosta",zad ma ułożony prawidłowo.Niska ocena prawdopodobnie wynika z niewłaściwego kątowania kończyn tylnich i niskiego kłębu.
Decyzja sędziego wynika przede wszystkim ze znajomości rasy i wzorca.Sędzia może mieć swoje preferencje ale nie może wyróżnić zwierzęcia odbiegającego od wzorca.Dziwię się,że hodowca nie doradził właścicielom czy warto sunię wystawiać czy też nie...
Moje ON-y dożywają sędziwego wieku bez żadnych dolegliwości ze strony zadu(wszystkie mają prześwietlenie HD-A) Wink

Miewają słabsze serce,poruszają się wolniej ale to przyszłość każdego starszego psa,niezależnie od rasy.

Cloe

Od razu mówię, że nie chcę się kłócić Wink

Mam tylko pytanie. Jak tłumaczyć ból towarzyszący psu przez kontowanie. Nie mogę znaleźć teraz filmu, ale ewidentnie pies szedł po ringu i piszczał. Łapy wlókł za soba. Nie znam się tej rasie kompletnie, więc nie będę dużo się wypowiadać Wink

I czy w ogóle, to psa boli, tak na codzień ? I tak się zapytam, dlaczego ONki długowłose nie są zatwierdzone przez FCI ?

Roxanne

Ja też nie chcę się kłócić,tylko przedstawić Wam zdanie kogoś blisko związanego z rasą Very Happy

Nie widziałam tego filmu więc nie mogę się na ten temat wypowiedzieć.Jednak na 100 proc.przyczyną bólu nie było kątowanie.Być może pies był dysplastykiem,chorował na coś lub robił to z podniecenia-mogę tylko gdybać.Samo kątowanie tyłu nie wywołuje żadnych,ale to absolutnie żadnych,dolegliwości.Taka budowa nie oznacza złej budowy stawu,co mogłoby wywołać ból.Moje psy biegają przy rowerze,skaczą przez przeszkody,są bardzo żywotne i cieszą się na każdą formę aktywności.Gdyby cokolwiek je bolało,nie wyciągnęłabym ich z domu.
DON-y zostaną uznane przez FCI.Od 2011 roku SV dopuszcza je do wystaw i tworzy nowy wzorzec.Wcześniej nie były akceptowane ponieważ ich długi włos był wadą.Miało to swoje uzasadnienie ze względu użytkowości-długi włos nasiąka wodą podczas złej pogody a po włosie twardym woda spływa.Jeśli ktoś ma ONa krótkowłosego to wie jak trudno go wykąpać tzn.zmoczyć mu sierść prysznicem.

Atha

DONy oficjalnie uznane przez FCI, pojawił się wzorzec
[link widoczny dla zalogowanych]

Krzemolinka

grape

Hej wszystkim! Smile

Mam pewien problem... Mieszkam w mieszkaniu 120m[2] jeszcze z rodzicami i od pewnego czasu namawiam ich na tą rasę ale oni obawiają się że nie mamy warunków domowych. Jest to taki "jakby blok", jest parter i góra. Duży wybieg (niestety bez ogrodzenia). Jestem w stanie zapewnić mu wszystko czego tylko pies potrzebuje i ogromną ilość ruchu ponieważ biegam codziennie od 12-20km i towarzysz jak najbardziej by mi się przydał! Wink

Jestem w 1LO zajęcia mam góra 6godz, niecodziennie ktoś od godz. 6.40 - 12.30, 13 jest w domu.
Nie dawno remontowaliśmy dom - i w tym jest chyba największy problem. Rodzice boją się że pies wszystko zgryzie, będzie pełno kudeł itp. Poradźcie co zrobić a co najważniejsze jak ich przekonać że pies nie musi być tylko problemem i że nie zamieni domu w stodołe jeśli odpowiednio się go wytrenuje Wink

Tuśka

Na sam początek muszę Cię niestety przystopować, bo z szczeniakiem raczej sobie nie pobiegasz (a już na pewno nie 20 km), przynajmniej dopóki nie rozwinie mu się kościec - czyli gdzieś do 18 miesięcy. Pierwsze półtora roku będziesz musiała znajdować dla niego multum innych rozrywek, bo w przeciwnym razie świeżo wyremontowane mieszkanie będzie się nadawać znowu do remontu, niestety. No i z ułożeniem szczenięcia też nie jest zbyt różowo i wszystko wymaga czasu, a często także i ofiar Wink

. Nie chcę Cię odwodzić od decyzji o wzięciu do domu psa, bo to przecież piękna sprawa, ale rodzice mogą mieć niemało racji w swoich obawach. Muszą się liczyć z możliwością np. ubłocenia ścian w pierwszych kilku miesiącach.

Kar-Ma_pl

Ze szczeniakiem na pewno nie pobiegasz,ale poczekaj aż piesek podrośnie i na pewno dotrzyma Ci towarzystwa a nawet przegoni. Owczarki niemieckie,to bardzo mądre,inteligentne psy. A do tego jakie piękne,zarówno krótko jak i długowłose.

Psotka

Apropo "showów" i "użytków", to powiem tylko, że były robione badania na obydwu liniach, i showy miały dwa razy większą liczebność psów z krzywicą/dysplazją.

Atha

Trudno się temu dziwić, skoro tak maniacko chcą psy z obniżonym zadem. W końcu to nie jest naturalne i na kośćcu musi sie odbić...