Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blansz
PieskiŚwiat
Dołączył: 22 Lut 2013
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 21:33, 26 Kwi 2013 Temat postu: skaczący pies |
|
|
Witam,
mam problem ze skaczącym psem. Jest to około 3 letni bernardyn, a raczej mieszaniec bernardyna, ale z czym nie wiadomo (jest to znajda z lasu).
Pies mieszka na podwórzu, biega luzem. Jest nadmiernie rozentuzjazmowany na widok prawie każdej osoby, która tylko się pojawi w zasięgu wzroku. Skacze prawie na wszystkich. Jeżeli chodzi o znane sobie osoby jest ok, pies wie na co może sobie pozwolić (np na dziadków nie skacze), poza tym wiemy jak z nim sobie radzić i szybko opada z emocji.
Problem pojawia się, kiedy na teren wchodzi "nowa" osoba. Jest zrozumiałe czemu wiele osób czuje obawę przed samodzielnym reagowaniem na jego zachowane. W efekcie musimy reagować, a to pogarsza sytuacje. Wejście między psa, a "ofiarę" pobudza go jeszcze bardziej. Chyba widzi w tym zabawę i jest to wyzwanie aby dopaść naszego gościa. Niestety zdarza się na ciągnięciu za rękawy czy torebki... wszystko z radością i w zabawie....
Proszę o pomoc, nie wiem jak zapobiegać takim sytuacjom.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ojeja
PieskiŚwiat
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 20:26, 27 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
czy pies zna jakieś komendy (siad, zostań itp)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
blansz
PieskiŚwiat
Dołączył: 22 Lut 2013
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:15, 28 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Zna siad, zostań, zostaw. Zna również chodź, ale działa to jedynie na terenie działki. Na spacerze działa to zupełnie odwrotnie, więc nie spuszczamy go od jakiegoś czasu (przywołać na spacerze można go było jedynie idąc w odwrotnym kierunku). A jeżeli chodzi o skakanie to też nie słucha żadnej z komend, niezależnie od osoby wydającej komendy oraz tonu głosu. Odwracanie się plecami również niewiele daje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cała Ona *
PieskiŚwiat
Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: mój dom tam, gdzie moje serce
|
Wysłany: Pon 17:27, 29 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Twojemu psu może brakować kontaktu z człowiekiem w sensie zabawy np.
Skoro piszesz że umie jakieś komendy a ich nie wykonuje to może ich nie umie ?
Czy pies w ogóle wchodzi do Twojego domu czy cały czas jest na dworze ?
Ile czasu w ciągu dnia mu poświęcasz i jak wygląda ten wspólnie spędzony czas ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ojeja
PieskiŚwiat
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 12:04, 01 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
z twojej wypowiedzi wynika że pies ma mało kontaktu z człowiekiem/ludźmi. To jest młody pies i ma (jeśli mozna tak powiedzieć) dużą potrzebę kontaktu, przebywania w towarzystwie człowieka i z człowiekiem. Jak sama napisałaś każde wejście na podwórko jakiejkolwiek osoby powoduje u psa ekscytację, co jest równoznaczne z "zapowiedzią" dobrej zabawy (w sensie że będziesz go odganiać) więc zwrócisz na niego swoją uwagę (goście również). Proponuję poświęcić mu więcej czasu łącznie ze spacerami poza teren podwórka. Jeśli się obawiasz że nie słucha, kup długą smycz (linkę) i na niej wyprowadzaj psa. Wówczas pies będzie miał większą swobodę ruchu, a ty kontrolę nad nim i nie bedziesz się obawiać że pies cię nie słucha i może ewentualnie również zwiać. Staraj się go czymś zabawiać (nawet ćwiczenia (te proste - siad, zostań) i utrwalanie tych ćwiczeń, chwaląc go za nawet krótkie na początku wykonanie). Ucz go przychodzenia na zawołanie, chwal kiedy pies gdy go zawołasz zwróci na ciebie uwagę, niech wie, że na tych spacerach ty jesteś fajna, atrakcyjna że z tobą spacer to jest "coś" a chodzenie "bez celu". Daj mu możliwośc "bycia psem" niech wącha spokojnie trawę, nawet jak miała byś stac z nim "5minut", ma ochote pogryźć patyka niech gryzie (możesz sie znim podroczyć próbując mu go zabrać), możesz mu rzucić piłeczkę i uczyć go przynoszenia (oczywiście wszystko na długiej smyczy). Daj mu możliwośc "wyeksploatowania" się na długich spacerach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
blansz
PieskiŚwiat
Dołączył: 22 Lut 2013
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 8:41, 14 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
dziękuję za odpowiedzi. Ostatnio zastosowałam kilka porad. Długa smycz okazała się dobrym rozwiązaniem - pies do tej pory nadawał by się na konia zaprzęgowego. Teraz nieco odpuścił, a ja też jestem w stanie się zrelaksować podczas spaceru. Jednak do tej pory nie udało mi się ufajnić spacerów. Ganianie z psem, rzucanie patyków, wszelkie zaczepki nie wiele dały. Komendy nadal nie działają na spacerach. Poza komendą "chodź" - nadal skutkuje galopem w druga stronę. Może potrzeba więcej czasu.
Ogólnie mówiąc to pies jest ciężki do zmęczenia, niestety nie mam czasu aby codziennie chodzić na 3 godzinne spacery. Jednak w rzeczy samej widać poprawę zachowania, kiedy spędza się z nim cały dzień. Chociaż ostatnio ponownie zdarzyło mu się obskoczyć znajomego, jednak był to już pojedynczy incydent.
Jak na razie myślę, że problemu nie będzie. Ale obawiam się, że zimą problem wróci. Pies mieszka na podwórku i niestety nie ma możliwości aby to się zmieniło. Wiec mam pytanie czy towarzystwo drugiego psa poprawiło by sytuację?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WszystkoDlaPupila_pl
PieskiŚwiat
Dołączył: 14 Cze 2013
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 13:34, 14 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem tak,jednak tutaj dobór rasy także powinien być odpowiedni do Bernardyna,aby psy rozumiały się. Młodszy i tak początkowo będzie miał nieco gorzej,musisz zwrócić na relacje jakie między nimi występują.Do towarzystwa i braku samotności to dobry pomysł z drugim psem,jestem za.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
martanowiny
PieskiŚwiat
Dołączył: 18 Maj 2014
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:07, 18 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Ja również jestem za u mnie w rodzinie maja dwa bigle, które świetnie sie ze sobą bawią i sie nie nudzą. Zawsze razem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mandalay
PieskiŚwiat
Dołączył: 23 Maj 2014
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 8:00, 23 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
a z praktyki często wynika że duże i małe psy bawią się razem najlepiej nie wiem dlaczego tak jest
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wladzio89
PieskiŚwiat
Dołączył: 02 Cze 2014
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 10:14, 02 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
nie widzę powodu żeby się tym jakoś przejmować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wiekowal
PieskiŚwiat
Dołączył: 10 Cze 2014
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 11:12, 10 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Wladzio89 napisał: | nie widzę powodu żeby się tym jakoś przejmować |
dokładnie, niech się cieszy póki ma energię i młody jest
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
beoria
PieskiŚwiat
Dołączył: 13 Wrz 2016
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 13:11, 13 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Jest młody, więc jest to w miarę naturalne, ale jako, że jest pies duży, to muisz go wyszkolić, by tak nie robił, niektórzy mogą sobie tego nie życzyć, a małym przedstawicieli może przewrócić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|