Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
christinee
PieskiŚwiat
Dołączył: 12 Wrz 2008
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 9:14, 13 Wrz 2008 Temat postu: Nie wypuszcza mnie z domu |
|
|
Mam duży problem z moją sunią pinczerka.
Gdy chcę wyjść z domu, ona nie chce mnie z niego wypuścić, trzęsie się i przeraźliwie płacze. A gdy już wyjdę to demoluje mi dom (zdziera tapety, szarpie wykładzinę) wiem, że to jest mały piesek i nie wiem skąd się bierze taka jej siła.
Gdy wychodzę z domu muszę zamykać wszystkie pokoje by znowu nie narozrabiała.
To wszystko jest bardzo męczące i chcę żeby to się zmieniło. Proszę o radę ;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Layla
PieskiŚwiat
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 9:25, 13 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Może na czas Twojej nieobecności, sunia będzie w klatce?
Tu jest temat dotyczący klatek klik
Klatka musi być odpowiednio duża, do środka najlepiej wsadzić, koc, zabawki, wodę (są specjalne miseczki do montowania na ściance klatki).
Klatka może brzmi dosyć okrutnie, ale to nie jest nic strasznego. Jeśli przyzwyczaisz psa do niej, to będzie dla niego miejsce gdzie może odpocząć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Allamaris
PieskiŚwiat
Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: P-śl
|
Wysłany: Sob 11:26, 13 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
TU był podobny temat
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Suvi
Moderator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 2604
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 51° 46' N, 18° 57' E
|
Wysłany: Sob 11:49, 13 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Albo po prostu oduczyć psa takich zachowań:
Wychodzisz na jakieś 3 sekundy za drzwi (bez pożegnania z psem, jakby go nie było). W ręce trzymasz jakieś smaczki (pies o nich nie wie). Jak będzie spokojny przez te 3 sekundy, to wejdź do domu i go nagródź. I rób tak często, stponiowo wydłużając czas oczekiwania
EDIT:
Nie zauważyłam linka Alli i napisałam c=podobny sposób jaki jest tam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paprika
PieskiŚwiat
Dołączył: 15 Wrz 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 18:15, 15 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Ja mam inny sposób. Twój pies po prostu ma lęk przed zostawaniem samemu w domu. 10 minut przed wyjściem z domu nie zwracaj uwagi na swojego psa! Jak wracasz nie głaszcz i nie witaj się! Wydaje się to trochę okrutne, ale twój pies już nie będzie się tak martwić, że zostaje sam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atha
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: popadnie
|
Wysłany: Pon 21:57, 15 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem powinno się robić i jedno i drugie. Ja w ten sposób psa przyzwyczajałam. Ogólnie rzecz biorąc, pies najbardziej odbiera żegnanie jako sygnał, że coś się dzieje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Suvi
Moderator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 2604
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 51° 46' N, 18° 57' E
|
Wysłany: Wto 14:54, 16 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Tak, w pierwszej wypowiedzi o to mi chodziło (również o to)
Tylko ja mogę przedstawić same suche fakty- nie musiałam przyzwyczajać psów do zostawania samemu w domu. Po pierwsze zawsze (czyt. zazwyczaj, na co dzień, wiadomo chyba, że gdzieś się jeździ na zakupy, itp.), a poza tym, moje psy jakoś same się przyzwyczaily
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paprika
PieskiŚwiat
Dołączył: 15 Wrz 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 19:41, 16 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Atha ma rację.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ciastek
PieskiŚwiat
Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 14:38, 17 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Mój pies jak był mały to też tak się zachowywał ale po około 2 miesiącach się przyzwyczaił jakoś bez uczenia i teraz nawet nie patrzy czy wychodze czy nie .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paprika
PieskiŚwiat
Dołączył: 15 Wrz 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 15:40, 17 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Hehe xD Mój pies to nadal jak wychodzę patrzy na mnie maślanymi oczami wyżła ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|