Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
chucky
PieskiŚwiat
Dołączył: 09 Gru 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: leszczyny
|
Wysłany: Czw 17:09, 11 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
No tak, ale on w ogóle nie zważa na miski i inne miejsca jadalne. Jak już pisałem, zdażyło mu się sikać na ścianę praktycznie przy samych miskach.
Dodam, że nie jest to problem z pęcherzem - kiedy jest z nami w domu to wytrzymuje nawet 12 godzin, a czasami gdy wychodzimy po spacerze nawet na godzinę to kiedy przychodzimy to jest nasikane.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Shaiya
Administrator
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 2376
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: A jakie było pytanie?
|
Wysłany: Pią 12:14, 12 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Miałam podobne problemy z Gogiem. Myślę że należy rozważyć również możliwość tego że pies "mści" się na właścicielu za zostawanie w domu. Aha i jeszcze jedno. Czy zanim przeprowadziliście się problem występował? Gogo przestał sikać w domu po popracowaniu nad zostawianiem go samego. Teraz problem już nie występuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Krecik
PieskiŚwiat
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 15:59, 12 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Jezeli sika na sciane to znaczy terytorium. Tutaj może pomoc kastracja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
chucky
PieskiŚwiat
Dołączył: 09 Gru 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: leszczyny
|
Wysłany: Pią 22:28, 12 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Shelby napisał: | Czy zanim przeprowadziliście się problem występował? |
Nie wiem, czy to było pytanie do mnie.
Nigdzie się nie przeprowadzaliśmy, piesiek mieszkał z nami od 10 grudnia 2006 roku, kiedy przywiźliśmy go jako 2 miesięcznego szczeniaka. Przez 2 tygodnie mieszkaliśmy u teścia, a od 24 grudnia 2006 mieszkamy w tym samym mieszkaniu.
Czy możecie polecić jakiegoś behawiorystę na śląsku???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lilith
PieskiŚwiat
Dołączył: 23 Lis 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin/Radzanek
|
Wysłany: Śro 19:00, 16 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Suvi napisał: | pies w miejscu gdzie je nie załatwia swoich potrzeb i na odwrót.
|
niestety moja sunia robi tez przy misce, wiec nie zawsze sie to sprawdza,
przeprowadziliscie sie wiec to duza zmiana dla psiaka, pewnie stad to nietypowe dla niego zachowanie.
cierpliwosci, wiem jak trudne to jest bo moja adoptowana sunia siusia m wszedzie gdzie popadnie, okropienstwo.
Powodzenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sidus
PieskiŚwiat
Dołączył: 01 Lis 2012
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:59, 01 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Witam, mam pytanie dot. sikania psa w domu. Pies zostaje sam w domu na 8-9 godzin i daje rade tzn. nie sika w domu oraz nie robi kupy jak nas nie ma. Ale jak jestesmy i siedzimy w pokoju to potrafi pojsc na swoje legowisko i zrobic tam siku. zrobil juz nam tak 2 razy. Mieliśmy tez taki przypadek ze poszedl do kuchni i zsikał sie tam. Czasami zdarzy mu sie popuścić. Czym to moze byc spowodowane ze on sika w domu kiedy jestesmy?
pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atha
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: popadnie
|
Wysłany: Pią 17:15, 09 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Może w ten sposób chce zwrócić na siebie uwagę? Jak wtedy reagujecie? Jak często pies ma mozliwość wyjścia na spacer?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToMaszMasz
PieskiŚwiat
Dołączył: 18 Paź 2013
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 9:45, 18 Paź 2013 Temat postu: mój dorosły pies sika w nocy w domu |
|
|
Witam!Ja mam problem z 2-letnim Spanielem.Parę dni temu adoptowałem go ze schroniska i od tego czasu sika po nocach.Wychodzę z nim tak często,jak on tego chce(4-5 razy dziennie),ponieważ informuje mnie o tym.Jak mnie nie ma,to robi to żona.W nocy też piszczy i wchodzi na łóżko(budzi tylko mnie,liże po twarzy i popiskuje),ale nie uśmiecha mi się ubierać i wychodzić codziennie o 3-4 rano,bo pracuję.Do dziś karciłem go gazetą i krzyczałem,ale wyczytałem,że nie wolno.Jest wykastrowany.Rozumiem,że to może być stres,nowy dom itd.,ale kupy w domu nie robi,tylko siku.Cóż mam począć,bo to irytujące,a nie chcę go oddawać(tak radzi mi matka),bo widzę,że jest szczęśliwy.Please help!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atha
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: popadnie
|
Wysłany: Pon 12:51, 28 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Oddanie psa, to najgorsze, co można by zrobić, zwłaszcza dla psiaka Próbowałeś po prostu... nie dawać mu pić przed pójściem spać? Przez resztę dnia powinien mieć oczywiście przez cały czas, ale koło 22, 23 zabrać miskę, pójść ostatni raz na spacer i oddać miskę zaraz rano? Przynajmniej na czas, aż przyzwyczai się do załatwiania o bardziej ludzkiej porze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ojeja
PieskiŚwiat
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:11, 28 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
wiesz, ja bym proponowała zrobić psiakowi badanie moczu. Psiak może być podziębiony i datego ma potrzebę załatwiania się również i w nocy. A oprócz tego, masz psiaka zaledwie parę dni, być może (pomijającto co napisałam wyżej) ma on taki nawyk ze schroniska, że jak mu się chciało, to miał taką możliwośc żeby załatwic się o takiej porze (siku i dalej do spania). Spróbuj poświęcić się dla dobra waszego wspólnego, i przez parę/parenaście dni (nocy) wstawaj tak wczesnie, ale stopniowo przedłużając czas wstania i wyjścia z nim. Psiaki schroniskowe niestety nie mają możliwości wychodzenia za potrzebą w określonych porach, i przewaznie załatwiają się wtedy kiedy im się zachce. Ale odrobina poświęcenia i cierpliwości a przede wszystkim pracy, zaowocuje tym że psiak oduczy się budzenia cię tak wczesnie. Oddanie psa z takiego błahego powodu wydaje mi się niedorzeczne. Początki są zawsze trudne, ale warto poświęcić się dla waszego wspólnego dobra, tym bardziej że dałes mu dom, nadzieję na lepsze życie. Zdobyłeś jego zaufanie, przyjaźń i co, chcesz zniszczyć to wszystko? Masz 2-letniego psa, więc dorosłego. A co by było gdybyś zamiast niego miał szczeniaka ......?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToMaszMasz
PieskiŚwiat
Dołączył: 18 Paź 2013
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 9:31, 29 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za dobre rady!Ali już się przyzwyczaił i nie sika w nocy.Ja go nie chciałem oddać!Tak radziła mi matka.Jesteśmy szczęśliwą i zgraną ekipą.Da się odczuć jego wdzięczność.On już wie,że z nami zostanie.Tylko na spacerach trochę ciągnie POZDRAWIAM!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atha
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: popadnie
|
Wysłany: Nie 18:40, 03 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
W takim razie gratulacje, oraz zgranej i radosnej koegzystencji
Ciągnięcie to chyba najczęstszy problem z psiakami, ale jeśli piesek jest bystry i zgodny, to metoda drzewa (pies ciągnie- stajesz i przerwa w spacerze, póki się nie uspokoi) powinna zadziałać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|