Zrób to sam! - smycze, zabawki

isabelle30

mam pomysl, nie warto chyba tworzyc osobnego działu, ale dla niektorych moze to byc fajna sprawa. umieszczajmy przepisy na samodzielnie wykonane akcesoria dla naszych pupili. zapewne jest to pomysl na duze oszczednosci, a napewno daje nam satysfakcje i niepowtarzalnosc wzoru

1. smycz
kupujemy w dobrej pasmanterii lub sklepie alpinistycznym linke, kolor, grubosc, rodzaj, dlugosc dowolne + karabińczyk. na jednym koncu mocujemy karabinczyk za pomoca wezla zeglarskiego, na drugim robimy raczke (moze ktos ma pomysl na wykonanie fajnej raczki) tez przy pomocy wezla
i dluga wygodna smycz gotowa

2. poslanie dla psa
dla malego pieska - stara koldra lub poducha, przyciete do odpowiedniej wielkosci, mozna dorobic pseudo otok czy oparcie w stylu kanapa, z dowolnego materialu szyjemy pokrowiec, rozpinany na suwak. mozemy dolozyc aplikacje lub inne cudenka wykonczeniowe. takich obic mozemy miec na peczki
dla psa duzego - materacyk do lozeczka dziecinnego, najzwyklejszy piankowy 9do nabycia w sklepach z akcesoriami dziecinnymi), pokrowiec szyjemy jak wyzej i gotowe

czekam na kolejne pomysly

Suvi

Bardzo przydatny temat Wink

Wpadłam też na pomysł na legowisko "wanienkę" z plastiku. Potrzebna będzie duża miska i coś, czym po podgrzaniu można wyciąć niewielkie wgłębienie w brzegu (np. jakiś duży, stary nóż), żeby psiak mógł wejść swobodnie do środka. Miskę dla ozdoby można obszyć jakimś materiałem zapinanym na suwak.

isabelle30

tak jak myslalam. temat bedzie inspiracja. dla wiekszego psa mozna uzyc wanienki dla dziecka....

i pomysl wykorzystany kiedys u mnie w domu. zauwazylismy ze pies szuka kata gdzie ma sufit nad glowa, w miare ciasnego. a bylo w domu wielkie pudlo po tv.
okleilismy je ladnie tapeta tak zeby pasowalo do reszty wystroju, wycielismy duzy otwor. na dno wlozylismy kawalek starego dywanu i stara koldre obszyta zdejmowanym pokrowcem. przed buda polozylismy tez kawalek dywanu.
pies byl wniebowziety. mial wlasna bude w ktorej mogl sobie siedziec gdy nie mial ochoty na kontakty ze swiatem. wystarczylo ze wystawil pyszczek i juz mial wszystko na oku. mogl sie tez umoscic przed buda. zanosil tam tez swoje skarby, kosci do obgryzania (czysta podloga). gdy byl juz stary i schorowany to bylo najlepsze i najukochansze dla niego miejsce. taka bardziej przyjazna alternatywa dla klatki...

Ppx · Wysłany: Sob 18:52, 21 Mar 2009 Temat postu:

Bardzo fajne pomysły. Smile

Może masz jakiś więcej ? ^^

miraho · Wysłany: Nie 16:03, 22 Mar 2009 Temat postu:

fajne pomysly , zaczne od zrobienia wlasnej gruubej dluugiej smyczy dla Ciapka , bo ta ktora ma od zawsze juz powoli przestaje byc wystarczajaco mocna na utrzymanie tego 30 kilogramowego 7 miesiecznego sarno-psa Smile

Czekam na wiecej pomyslow, ja niestety sam nie jestem tak pomyslowy , ale temat bardzo fajny .

mrowka456 · Wysłany: Nie 18:03, 22 Mar 2009 Temat postu:

sami robilismy smycz dla Drumli z linki do pracy na wysokosciach i tasmy samowulkanizujacej Smile

wyglada to tak

Sopi

podoba mi sie pomysl ze smycza, tym bardziej ze ta na powyzszym zdjeciu mi sie podoba Smile

wercia037

Ja też sama zrobiłam kilkumetrową smycz tylko mam za duży karabińczyk i bede musiała zmienić

Shaiya

Odnawiam

Ma ktoś patent na linkę do uczenia chodzenia bez smyczy? Wiadomo, ze karabińczyk + te 10-15 m linki, ale co zrobić z taka ilością sznura, kiedy pies biega w miarę blisko? Na szyi sobie nie zawinę przecież... Laughing

Epen

gdy się wprowadziłam do nowego domu a ogrodzenie było w trakcie robienia, psa było trzeba cały czas pilnować aby gdzieś nie polazł, no i tata kiedyś przyniósł linkę asekuracyjną do skałek, no i pies mógł szaleć po całym podwórku a nie miał możliwości ucieczki Very Happy

proste rozwiązanie - happy cała rodzina Mr. Green

Krzemolinka

A gdzie można taką fajną linkę załatwić? Bo też bym zrobiła, Shagga by się w końcu przychodzenia na komendę przydało nauczyć... Very Happy

Atha

W sklepie do wspinaczki górskiej ^^ Albo w jakimś Leroi Merlin czy podobnym.

Ostatnimi czasy pare dni z suczydłem musiałam chodzić na improwizowanych smyczach, bo naszą zgubiłam. Zastosowałam w tym celu pasek do spodni wiązany na obroży. Desperacko niewygodnie, ale grunt, że z psem można było wyjść Razz

mrau

Ja też robię sama smycze ale je szyję a nie wiążę. Szycia zabezpieczam termokurczkami.

Sama też robię większość zabawek... Linka do przeciągania to po prostu kawałek linki ze sklepu z artykułami budowlanymi z zawiązanymi supełkami na końcach. Super zabawką dla moich psów jest zwykła plastikowa butelka z kilkoma kulkami karmy w środku...
Teraz czekam na królicze futerko i będę próbowała sama zrobić dummy Wink

Malina

Najprostsza w wykonaniu zabawka jest chyba polarowy szarpak. Wystarczy załatwić kawałek polaru, pociac to na odpowiednia ilośc pasków i zaplesc, np. na warkoczyk lub metoda filofun, w necie jest fajna instrukcja.

Shaiya

Malina, moje psy mają mnóstwo tego, ale jakoś te zabawki długą żywotnością się nie cieszą. Jedynie te z jeansu.