Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ashera
PieskiŚwiat
Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Sob 6:36, 18 Wrz 2010 Temat postu: Straszny (?) gryzak |
|
|
Witam. Niedawno kupiłam swojemu psu dużego, niebieskiego, gumowego i w dodtku piszczącego gryzaka. Rex uwielbia gryźć wszystko, dlatego zdecydowałam się na ten zakup. Na początku było fajnie - przniosłam go do niego, rzuciłam i trochę się pobawił. Gdy zapiszczał, też nie robił żadnych problemów. I już się cieszyłam, bo miałam wątpliwości co do jego reakcji. Ale po kilku dniach, gdy wzięłam jego gryzak i rzuciłam mu, uciekł. Gdy zabawka zapiszczała, chował się za mnie i kulił uszy wraz z ogonem. Teraz bawi się nią tylko, gdy jest sam, nikomu z ręki jej nie weźmie. Kiedy ktoś ją trzyma, to nawet nie podejdzie, ale omija szerokim łukiem. Co się mogło stać? Nie mam pojęcia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Tuśka
PieskiŚwiat
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 5427
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łask
|
Wysłany: Sob 7:31, 18 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Cóż, ciężko mi wyrokować, ale pamiętasz może, jak rzucałaś mu ten gryzak? Może Twój ruch był dla niego zbyt nieprzewidywalny i po prostu się przestraszył? Mógł to zrobić ktoś poza Tobą?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shaiya
Administrator
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 2376
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: A jakie było pytanie?
|
Wysłany: Sob 8:33, 18 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
... lub może ma jakiś uraz do piszczałek?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Epen
PieskiŚwiat
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 3267
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 10:53, 18 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
może drażni go ten dźwięk (zupełnie jak mojego ojca, na początku wszystko ok, ale po pewnym czasie dostawał już migreny od tego ciągłego piskania )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atha
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: popadnie
|
Wysłany: Sob 22:49, 18 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Gdyby go drażnił, sam by go nie brał. Ja bym raczej obstawiała, że ktoś mu nim choćby niechcący przywalił i pies to za bardzo wziął do siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ashera
PieskiŚwiat
Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Pon 8:55, 20 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Hm, bardzo możliwe, że ktoś mu coś tym zrobił, bo moja rodzina jest dość duża... Ale niemożliwe, żeby przestraszył się na samym początku, gdy mu ją dałam. Wtedy było ok, przez kilka dni. Potem się pogorszyło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stfaxy
PieskiŚwiat
Dołączył: 14 Wrz 2010
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kotowice (Wrocław)
|
Wysłany: Pią 14:29, 08 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Może rzucając piłeczkę, zrobiłaś jakiś gwałtowny ruch, jaki jego przestraszył. Twój Rex myślał, ze chcesz jego udeżyć. Teraz za każdym razem, gdy rzucasz mu tę piłeczkę myśli, że chcesz to powtórzyć. Ale MOŻE, nie jestem tego pewna na sto procent, może było inaczej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|