Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aGula1810
PieskiŚwiat
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 23:16, 22 Cze 2007 Temat postu: Czy Zabawki firmy Kong są niezniszczalne? |
|
|
Czy ktoś je kupował?
Czy nadają się dla naprawdę temperamentnych psiaków?
Napiszcie co o nich sądzicie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Tella
PieskiŚwiat
Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 363
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 21:36, 23 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Są różne rodzaje KONGów- wodne, tradycyjne, czarne, dla szczeniąt itd. Jeżeli masz psa, który żułby KONGa bardzo intensywnie to wybrałabym KONGa czarnego-najtwardszego. Tylko wtedy musisz się liczyć z wydatkiem rzędu 70-100zł. Osobiście znam psy, które rozwalają i te najmocniejsze KONGi. Moim zdaniem nie ma zabawek niezniszczalnych. Długo zastanawiałam się, czy kupić KONGa swojemu psu, ale stwierdziłam, że najpierw kupię mu podróbę, sprawdzę czy ją polubi i wtedy moze zastanowię się nad zakupem prawdziwego KONGa. Ale kupiłam tą podórbkę, i żyje ona do dziś w niezłym stanie, a kosztowała mnie koło 10zł. Uważam, że kupowanie zabawki dla psa za 100zł to lekka przesada, tym bardziej, że nie ma się pewności, że pies jej nie zniszczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atha
Administrator
Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 7094
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: popadnie
|
Wysłany: Sob 21:42, 23 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Nadawac sie nadają, ale są bardzo drogie.
Czy niezniszczalne- psiakowi trudno zniszczyć, musi się bardzo postarać, ale myslę, że jakby tać 10-letniemu dziecku, okazą się zniszczalne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Madzia
PieskiŚwiat
Dołączył: 04 Gru 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krakow
|
Wysłany: Śro 16:57, 05 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Raczej nie ma zabawek niezniszczalnych moj piesek wszystko potrawfi zniszczyc a jak nie to zgubic:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shaiya
Administrator
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 2376
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: A jakie było pytanie?
|
Wysłany: Czw 8:08, 06 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Tak sie pochwale że ja nie kupuje Gogusiowi drogich zabawek... Jednego butka który ma już ze 4 lata kupiłam za 4-5 zł... Trochę jest poszczerbany, ale jeszcze mój pies ma z niego radochę Popieram zdanie tych którzy sądzą że kupowanie psu zabawki za 70-100 zł to lekka przesada
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Myszka
PieskiŚwiat
Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 4821
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 9:41, 06 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Dlaczego przesada?
Kongi to świetna sprawa, kiedyś dostałam taki w promocji w sklepie zoologicznym, fakt faktem, ze szybko sie popsul, bo byl dziadowski, ale Fredek mial zajecie na wiele godzin, potrafil caly dzien przy tym siedziec, a ja mialam nieraz swiety spokoj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shaiya
Administrator
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 2376
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: A jakie było pytanie?
|
Wysłany: Czw 11:59, 06 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Mysza wiesz, zalerzy dla kogo przesada Bo weźmy taka Dode, czy Paris Hilton... One sobie na takie coś pozwolic mogą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kaczka
PieskiŚwiat
Dołączył: 19 Lis 2007
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 13:49, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Jeżeli chodzi o cene to potwierdzam zdanie Nutelli i innych użytkowniczek.
A jeżeli chodzi o "niezniszczalność" nie wierze w to. Wystarczy odrobina starań naszych psiastych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Russ
Administrator
Dołączył: 05 Lip 2005
Posty: 3756
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ulkowy k. Gdańska/Pruszcza Gd.
|
Wysłany: Pon 15:55, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Moja niszczy WSZYSTKO. Pierwszy kong- za delikatny-zmiażdżony psimi zębami, poszłam do zoologa- Pani wymieniła mi na twardszy
Pies mojej przyjaciółki (bullterrier) pochłania czarne kongi raz na ok. 3 tygodnie (tyle wytrzymują, kiedy pies nie ma ochoty na zabawę). Dziewczyna leci wtedy do zoologa i dostaje nowy
Osobiście polecam- mają gwarancję na dożywocie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Allamaris
PieskiŚwiat
Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: P-śl
|
Wysłany: Pon 16:42, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
No to nieźle
Ja planuję kupić czarnego konga Corowi na urodziny ^^ Tylko jeśli kupię przez neta to muszę odsyłaś pocztą jeśli zostanie "zjedzony"?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nutella-chan
PieskiŚwiat
Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 1668
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Wolva xD'
|
Wysłany: Wto 20:03, 10 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Mysza wiesz, zalerzy dla kogo przesada Rolling Eyes Bo weźmy taka Dode, czy Paris Hilton... One sobie na takie coś pozwolic mogą Rolling Eyeso. |
Dziewczyno, nie żartuj Chyba nie wiesz, co to ekstrawagancja...
Kongi to naprawdę świetne zabawki, a jeżeli ktoś pisze, że szkoda mu wydać 100zł na coś porządnego dla swojego ukochanego pupila, no to.. Kh. Dla mnie to tak, jakby powiedzieć "A po co kupować dobrą karmę? Złą też się nażre i git".
Dame!
Czy nie lepiej kupić raz na jakiś czas coś droższego, niż co chwilę wykładać po 5 zela?
Mój Sasha (niszczyciel wszystkiego) miał konga ponad dwa lata, bawił się nim codziennie, a jedyne, co widać, to tylko powierzchowne wyszczerbienia.
I czy nie lepiej pochwalić się przed znajomymi "A mój pupilek ma taką wspaniałą zabawkę"?
-------------------
Ja osobiście baardzo polecam te zabawki (teraz także i smakołyki + pasty do zębów, choć jeszcze nie miałam okazji wypróbować). I wszyscy psiarze, których znam, twierdzą tak samo.
Nót.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nutella-chan dnia Wto 20:04, 10 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anusia
PieskiŚwiat
Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 13:13, 11 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Popieram zdanie Nutella-chan. Chyba więcej się wydaje na setki tanich zabawek, niż na jedną porządną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
krewetka
PieskiŚwiat
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 13:20, 11 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ale tanie zabawki też mogą być porządne
Nie wiem, nigdy Konga nie mieliśmy więc trudno sprawdzić jego niezniszczalność. za to pies koleżanki pogryzł na kawałki i połknął. Może jaki smakowy był? ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Epen
PieskiŚwiat
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 3267
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 14:34, 11 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Miałam kiedyś taką piłeczkę z dzwoneczkiem. Wytrzymała trzy lata i pewnie i jeszcze więcej gdyby Tobi jej gdzieś nie zgubił. Prawie nic się z nią nie stało, jedynie była w niektórych miejscach lekko nadgryziona
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nutella-chan
PieskiŚwiat
Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 1668
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Wolva xD'
|
Wysłany: Śro 15:38, 11 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Epen - jeżeli pies nie ma siły niszczącej, to problem jest mniejszy.
A już nie mówię, jak fajnie są pakowane i jakie są do nich bajerki
Sami z resztą sprawdźcie - [link widoczny dla zalogowanych]
Nót.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|